Michał Probierz z odpowiedzią i prośbą do Marka Papszuna. „Nie pozwolę sobie na to, żeby ktoś moim nazwiskiem wycierał sobie tyłek”

2024-03-05 18:27:17; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Michał Probierz z odpowiedzią i prośbą do Marka Papszuna. „Nie pozwolę sobie na to, żeby ktoś moim nazwiskiem wycierał sobie tyłek” Fot. Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Tomasz Ćwiąkała [YouTube]

Michał Probierz w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą na jego kanale na YouTubie wypowiedział się na temat Marka Papszuna, odnosząc się do jego słów dotyczących wyboru selekcjonera reprezentacji Polski.

Nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski, następcy Fernando Santosa, poznaliśmy we wrześniu. Został nim Michał Probierz. Za drugiego głównego kandydata uchodził Marek Papszun, z którym prezes PZPN-u Cezary Kulesza również rozmawiał.

W niedawnym wywiadzie z „Piłką Nożną” były opiekun Rakowa Częstochowa zasugerował jednak, że nie miał szans na objęcie prestiżowej posady.

- Z mojej perspektywy - nie miałem żadnych szans, to nie była rywalizacja. Brałem udział w czymś, co de facto nie istniało, dlatego nie czuję się przegrany. Prezes podjął decyzję już przed spotkaniem ze mną, że selekcjonerem zostanie Michał Probierz, absolutnie takie było jego prawo - przyznał 49-latek.

Probierz odniósł się już do tego we wcześniejszej rozmowie z Krzysztofem Stanowskim, a teraz zrobił to, goszcząc u Tomasza Ćwiąkały.

- Bardzo dziwnie się zachowuje Marek ze swoimi wypowiedziami. W szczególności sugerując, że byłem dogadany z Czarkiem Kuleszą. To, że się z nim znałem, nie jest żadną nowością, ale nie pozwolę sobie na to, żeby ktoś moim nazwiskiem wycierał sobie tyłek. Marek Papszun montował sztab tak samo jak ja. Nawet rozmowa z Łukaszem Piszczkiem, do którego dzwoniłem - nie wiedziałem, że Marek z nim rozmawiał. W tym momencie powiedział, że jest już dogadany z Markiem, którego cenię. Prosiłbym go, by był bardziej wyważony w tych swoich opowieściach - przyznał selekcjoner reprezentacji.