Michał Probierz zabrał głos w sprawie braku powołania Kamila Grabary

2024-09-02 14:04:07; Aktualizacja: 2 godziny temu
Michał Probierz zabrał głos w sprawie braku powołania Kamila Grabary Fot. FotoPyK
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Łączy nas Piłka

Kamil Grabara ku zaskoczeniu wielu nie znalazł się na liście powołanych do reprezentacji Polski na wrześniowe zgrupowanie, podczas którego kadra rozegra dwa mecze Ligi Narodów. Do swojej decyzji o braku powołania bramkarza Wolfsburga podczas konferencji prasowej odniósł się selekcjoner Michał Probierz.

Reprezentacja Polski lada moment rozpocznie zmagania w Lidze Narodów, dlatego też całkiem niedawno selekcjoner Michał Probierz ogłosił listę powołanych zawodników. Po zakończeniu kariery przez Wojciecha Szczęsnego w gronie awizowanych bramkarzy znaleźli się Bartłomiej Drągowski, Łukasz Skorupski, Marcin Bułka oraz Bartosz Mrozek.

Zabrakło więc miejsca dla Kamila Grabary, który po udanej przygodzie w Kopenhadze przeniósł się latem do Wolfsburga. Jego nieobecność na liście powołanych wywołała wśród kibiców oraz mediów sporo szumu. Niektórzy przypominali jednak jego wypowiedź, za sprawą której swego czasu zakomunikował, że nie chce mu się przyjeżdżać na kadrę, by jedynie być trzecim numerem w hierarchii.

Do wspomnianych słów odniósł się on jednak podczas niedawnej rozmowy z Kanałem Sportowym, przyznając, że jego ówczesna wypowiedź została źle zinterpretowana.

- Bardzo łatwo jest manipulować dłuższą wypowiedzią, dlatego chciałbym krótko i zwięźle o tym się wypowiadać, żeby nie było później śmiesznego dorabiania. Naprawdę nie mam problemu z przyjmowaniem krytyki i oceną mojej osoby, mimo że ktoś mnie nie zna. Nie mam z tym problemu. Mam jakiś „image”, jestem na jego podstawie odbierany i to jest w porządku, niech tak będzie. Ale słuchając jakichś wypowiedzi, że Kamil Grabara nie godzi się z byciem numerem dwa, trzy, no to są to przecież jawne jaja - powiedział.

Co zatem było powodem, przez który Grabara nie otrzymał biletu na wrześniowe zgrupowanie? Do swojej decyzji podczas poniedziałkowej konferencji prasowej odniósł się selekcjoner Probierz, przyznając, że był to po prostu jego wybór uzgodniony wraz z trenerem bramkarzy.

- Taką postanowiliśmy podjąć decyzję. Czasami słucham waszych programów i zawsze jest taki fajny cytat, gdzie na niektóre pozycje mówicie, że tego powinien trener powołać, a na niektóre pozycje mówicie, że to trzeba zostawić, bo decyzja trenera jest taka i on ma do tego prawo. No i takie prawo ma trener do powoływania i takie powołania akurat zrobiliśmy ustalając to z trenerem bramkarzy - oznajmił.

Selekcjoner reprezentacji Polski dodał również, że na ten moment w kadrze żaden z bramkarzy nie jest numerem jeden.