Mikel Arteta wraca do sobotniego skandalu: Będę zadowolony, gdy oddadzą mi dwa punkty
2023-02-15 09:31:03; Aktualizacja: 1 rok temuW sobotnim meczu Arsenalu z Brentford doszło do wielkiej pomyłki sędziowskiej, która kosztowała „Kanonierów” zwycięstwo. Mikel Arteta na ostatniej konferencji prasowej poruszył ten temat.
Arsenal z pewnością odczuwa ogromną presję. Londyńska ekipa nie potrafiła wygrać w dwóch ostatnich kolejkach Premier League, stąd jej przewaga nad drugim Manchesterem City stopniała do zaledwie trzech punktów. Oczywiście, podopieczni Mikela Artety mają do rozegrania jeden mecz więcej od rywala z Etihad Stadium.
W najbliższą środę (15 lutego) drużyna z Hornsey Road rozegra swój zaległy 22. mecz w lidze, mierząc się właśnie z mistrzowską ekipą Pepa Guardioli.
Stawka spotkania jest ogromna. W przypadku porażki „Kanonierzy” stracą punktową przewagę nad głównym konkurentem. Sytuacja w obozie londyńczyków nie byłaby tak napięta, gdyby nie wydarzenia z sobotniej kolejki.Popularne
Wówczas Arsenal podejmował Brentford. Od 66. minuty gospodarze wygrywali z rywalem zza miedzy po golu Leandro Trossarda. Osiem minut później tablica wyników wskazywała już remis.
Napastnik gości Ivan Toney otrzymał podanie o będącego na pozycji spalonej Christiana Norgaarda. Obsługujący tego popołudnia system VAR sędzia Lee Mason nie dopatrzył się żadnej nieprawidłowości i uznał gola. Anglik nie narysował, popełniając zdaniem Professional Game Match Officials Board (organu odpowiedzialnego za sędziów w Premier League) „błąd ludzki”.
Do wspomnianego zajścia odniósł się na konferencji przed meczem z Manchesterem City Mikel Arteta.
- Będę zadowolony tylko wtedy, gdy oddadzą mi dwa punkty, co nie będzie miało miejsca. Zakończyliśmy spotkanie, a później przeanalizowaliśmy tę akcję. Odczuwamy ogromny gniew i rozczarowanie. To nie był błąd ludzki. To było duże, duże nieporozumienie i brak zrozumienia swojej pracy. To nie do przyjęcia. A to kosztowało Arsenal dwa punkty, które nie zostaną nam zwrócone - powiedział Hiszpan.
- Nie możemy nic z tym zrobić, nie używajcie tego jako wymówki. Ruszamy dalej, musimy stawić temu czoła. Jestem pewien, że to sprawiło, że zawodnicy i nasz sztab oraz nasi fani są jeszcze silniejsi i z większym pragnieniem, aby przejść tę przeszkodę, którą na nas postawili. Jesteśmy więc na to gotowi.