Mikel Arteta z poważnym bólem głowy. Arsenal stracił następne dwie gwiazdy
2025-08-23 22:33:42; Aktualizacja: 4 godziny temu
Martin Ødegaard oraz Bukayo Saka nie dokończyli sobotniego spotkania Arsenalu z Leeds United (5:0) ze względu na odniesione urazy. Menedżer Mikel Arteta nie podzielił się optymistycznymi wieściami na temat stanu ich zdrowia po zakończeniu ligowego starcia.
Zespół „Kanonierów” zgarnął dwa komplety punktów w pierwszych pojedynkach na poziomie Premier League. Okupiło to jednak utratą aż trzech istotnych graczy w układance wspomnianego wyżej hiszpańskiego szkoleniowca.
Najpierw urazu kolana po spotkaniu z Manchesterem United nabawił się Kai Havertz, który może z tego tytułu pauzować przez dłuższy czas. A teraz niewykluczone, że dołączą do niego Martin Ødegaard oraz Bukayo Saka, którzy zostali zmuszeni do przedwczesnego opuszczenia boiska w meczu z Leeds United.
Jako pierwszy z boiska zszedł norweski pomocnik, który po starciu z jednym z rywali niefortunnie upadł na rękę i doznał urazu barku. Miało to miejsce jeszcze w pierwszej połowie meczu, co wpłynęło na pojawienie się na murawie Ethana Nwaneriego.Popularne
Z kolei angielski skrzydłowy zdążył przed zejściem na przerwę zdobyć bramkę i następnie niedługo po wznowieniu poczuł ból mięśniowy po wykonaniu sprintu. W konsekwencji ustąpił pola Leandro Trossardowi.
Menedżer Mikel Arteta został niezwłocznie zapytany o stan swoich dwóch asów po zakończeniu starcia. Nie podzielił się z dziennikarzami optymistycznymi wieściami, ponieważ dopiero szczegółowe badania przeprowadzone w niedzielę określą zakres odniesionych przez piłkarzy kontuzji oraz długość ich absencji.
- Martin ma problem z barkiem. Jutro zrobimy skan i zobaczymy, co mu dolega. Bukayo musiał zejść z boiska, bo podczas sprintu z obrońcą poczuł ból w udzie, inny niż w zeszłym sezonie. Musimy porozmawiać z lekarzami. Straciliśmy Kaia, który jest kluczowym graczem, a teraz Bukayo i Martina, dlatego kadra musi być szeroka - powiedział Hiszpan.
Jeżeli obaj wypadną na dłuższy okres z orbity zainteresowań szkoleniowca, to pierwszego z nich mógłby zastąpić świeży nabytek „Kanonierów” - Eberechi Eze. Natomiast drugiego zakontraktowany wcześniej Noni Madueke.