Mircea Lucescu: Nie opuszczę Kijowa. Nie jestem tchórzem
2022-02-24 11:58:20; Aktualizacja: 2 lata temuW czwartek rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę, co doprowadziło do zawieszenia tamtejszych rozgrywek piłkarskich. Szkoleniowiec Dynama Kijów Mircea Lucescu zapowiedział, że nie opuści w tym trudnym czasie swoich podopiecznych.
Pomimo, że Mircea Lucescu jest Rumunem, przez większość swojej trenerskiej kariery związany był z Ukrainą. W latach 2004-2016 prowadził Szachtara Donieck, z którym sięgnął po osiem tytułów mistrzowskich. Później pracował w Zenicie oraz reprezentacji Turcji, natomiast od ponad półtora roku opiekuje się drużyną Dynama Kijów.
Pomimo ataku Rosji na Ukrainę, który rozpoczął się w czwartek, Lucescu zapowiedział, że nie wróci do Rumunii i pozostanie ze swoimi podopiecznymi.
Dalsze działania 76-latka oraz reszty sztabu uzależnione będą od rozwoju sytuacji w kraju.Popularne
- Na razie zostaję i czekam, co się wydarzy. Zobaczymy, co się stanie w związku ze stanem wyjątkowym.
- Mam nadzieję, że ta wojna rozpoczęta przez idiotów skończy się tak szybko, jak to możliwe. Wszystkie zajęcia sportowe na Ukrainie zostały zawieszone, ale ja nie opuszczę Kijowa. Nie jestem tchórzem, Nie wyjechałem, gdy szaleństwo zaczęło się w Doniecku w 2014 roku. Po prostu nie mogę tego zrobić – powiedział Lucescu.
W czwartek federacja piłkarska zawiesiła rozgrywki na Ukrainie. Dotychczas Dynamo Kijów zawzięcie walczyło o krajowe mistrzostwo, a do liderującego Szachtara Donieck traci dwa punkty.