Jednokrotny reprezentant Norwegii należy od dłuższego czasu do grona wyróżniających się zawodników w strukturach „Kolejorza”. Dlatego też wzbudza spore zainteresowanie na rynku transferowym. Ostatnio wielką chęć do nawiązania z nim współpracy wyraziło OGC Nice.
Klub z Ligue 1 wystosował za niego ofertę wypożyczenia z zawartym przymusem wykupu. Nie spotkała się ona jednak z aprobatą Lecha Poznań, który poinformował jednocześnie Kristoffera Velde, że umożliwi mu kontynuowanie kariery w innym miejscu po zakończeniu trwających zmagań.
24-letni skrzydłowy przyjął rzekomo do wiadomości stanowisko władz zespołu i zapewne liczył na to, że „Le Gym” zgłoszą się po niego latem.
Taki scenariusz nie musi mieć jednak miejsca, ponieważ rewelacja francuskich zmagań rozpoczęła starania zmierzające do sprowadzenia Floriana Thauvina z Udinese Calcio.
Sebastien Denis z „Foot Mercato” uważa, że i w tym przypadku w grę wchodzi wypożyczenie, ale z zawartą opcją, nie przymusem wykupu.
Wspomniany dziennikarz informował nie tak dawno, że mistrz świata z 2018 roku nie czuje się najlepiej we Włoszech i popełnił błąd, wybierając ofertę „Zebr” po rozstaniu z Tigres UANL.
Dlatego w trwającym oknie będzie dążył do zaliczenia powrotu na boiska Ligue 1, gdzie z powodzeniem bronił barw Olympique'u Marsylia.
Poza OGC Nice o jego względy zabiega także inny francuski zespół. Nie został on na razie wymieniony z nazwy, ale może być mu trudno rywalizować z wiceliderem tabeli.
Thauvin zaliczył trzy trafienia i trzy asysty w osiemnastu meczach w tym sezonie. Jego umowa z Udinese Calcio obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku.