Mistrzostwa Świata: Nuno Mendes z poważnie wyglądającą kontuzją. Opuścił boisko, tonąc we łzach
2022-11-28 21:30:24; Aktualizacja: 1 rok temuPortugalczyk Nuno Mendes nie dokończył spotkania z Urugwajem. 20-latek opuszczał boisko ze łzami w oczach, co nie napawa optymizmem. Dalszy udział w Mistrzostwach Świata zagrożony.
Młodziutki defensor praktycznie od początku października bieżącego roku boryka się dolegliwościami mięśniowymi, przez co opuścił już pięć spotkań Paris Saint-Germain w tym sezonie. Obiecujący piłkarz marzył o reprezentowaniu narodowych barw na mundialu, walcząc wytrwale o powrót do zdrowia.
Finalnie wychowanek Sportingu spełnił swój cel i znalazł się na 26-osobowej liście powołanych Fernando Santosa. Niestety, już podczas treningów na katarskiej ziemi ten doznał kolejnego urazu mięśniowego. Z jego powodu Mendes opuścił pierwszy mecz z Ghaną.
20-latek szybko uporał się z dyskomfortem i zgłosił swoją gotowość do gry. Selekcjoner mistrzów Europy z 2016 roku postawił na lewonożną perełkę portugalskiego futbolu od pierwszych minut starcia z Urugwajem.Popularne
Pech nie opuścił jednak zawodnika Paris Saint-Germain. Defensor nie wytrzymał całej połowy, doznając poważnie wyglądajęcej kontuzji w 40. minucie hitowej rywalizacji. 17-krotny reprezentant kraju poczuł wyraźny ból i położył się na murawie z grymasem bólu na twarzy. Wkrótce potem zalał się łzami.
Obrońca reprezentacji Portugalii Nuno Mendes był zdruzgotany, gdy musiał w asyście medyków opuścić murawę. Mistrz Francji z poprzedniej kampanii udał się prosto do tunelu.
Nie jest jasne, jaki jest charakter urazu lewego obrońcy, aczkolwiek ten wyglądał bardzo poważnie. Możliwe, że Mendesa na katarskim turnieju już nie zobaczymy.
Na początku drugiej połowy portugalscy kibice mogli ponownie wstrzymać oddech. Rúben Neves po poważnie wyglądającym starciu leżał dość długo na boisku, potrzebując interwencji medyków. Na szczęście skończyło się tylko na strachu i rozgrywający Wolverhampton Wanderers kontynuował grę.