To właśnie za rządów Kloppa Mkhitaryan przeniósł się z Szachtara Donieck do Borussii Dortmund. Mimo, że wcześniej prezentował się znakomicie, pod skrzydłami niemieckiego szkoleniowca jeszcze bardziej się rozwinął, co zaowocowało letnim transferem do Manchesteru United. Po trudnych początkach w ostatnim czasie reprezentantowi Armenii wiedzie się coraz lepiej na Old Trafford.
- Jestem szalenie wdzięczny Kloppowi.
On pracował nad moją osobowością, aspektami psychologicznymi.W
Dortmundzie byłem bardzo zestresowany po niektórych meczach, gdy
prezentowaliśmy się bardzo słabo. On tymczasem pokazał mi
odpowiednią drogę.
- Wspierał mnie. Tłumaczył, żeby
trzymał głowę w górze, bo dobre rzeczy w końcu przyjdą. On
pomógł mi stać się piłkarzem - przyznał Mkhitaryan, dodając:
- Klopp i Mourinho? Obaj są bardzo przyjaźni i świetnie
wykonują swoje obowiązki. Ich sposób działania jest jednak nieco
inny. To pierwszy rok pod przewodnictwem José. Pracujemy bardzo
ciężko, on mówi nam, co chce osiągnąć. Rozpoczęcie współpracy
z nowym szkoleniowcem nie jest proste, ale do wszystkiego trzeba się
przyzwyczaić.