Młode talenty: cz. 92 [Lazar Marković]

Młode talenty: cz. 92 [Lazar Marković]
Redakcja
Redakcja
Źródło: Transfery.info

Sezon temu zagrał tylko 19 minut w serbskiej SuperLidze, wchodząc z ławki w spotkaniu ze Slobodą Uzice. Numer 50 na koszulce również nie zapowiadałby mocnej pozycji w zespole mistrza Serbii, Partizana Belgrad. (...)

Sezon temu zagrał tylko 19 minut w serbskiej SuperLidze, wchodząc z ławki w spotkaniu ze Slobodą Uzice. Numer 50 na koszulce również nie zapowiadałby mocnej pozycji w zespole mistrza Serbii, Partizana Belgrad. A jednak, gdy mówi się o Lazarze Markoviciu, nie można sprawy lekceważyć. 17-letni napastnik jest bowiem już wymieniany w gronie kandydatów do seniorskiej reprezentacji Serbii. Młodzianem interesuje się także m.in. Chelsea Londyn czy włoska Fiorentina.

Skąd więc w Serbii wzięła się taka perełka? Na świat Markovic przyszedł 2. marca 1994 roku w Cacku. Od małego chciał zostać piłkarzem, więc rodzice zapisali go do miejscowego Boraca. Tam trenerem był tymczasowy selekcjoner reprezentacji Serbii na dwa ostatnie spotkania towarzyskie, Radovan Curcić. Stamtąd też jako młody chłopak trafił do największego klubu w Serbii, Partizana Belgrad.

Później wszystko potoczyło się bardzo szybko. Tak szybko, że w obecnym sezonie Marković stał się kluczowym zawodnikiem w ataku wylęgarni talentów z Belgradu. Jak bowiem inaczej nazwać klub, z którego w ciągu ostatnich dwóch lat do wielkiej piłki trafili: Matija Nastasic, Adem Ljajic (obaj Fiorentina), Stefan Savic (Manchester City), czy Ivan Obradovic (Saragossa).

W obecnym sezonie Markovic ma na koncie już 6 bramek i 3 asysty w 13 spotkaniach serbskiej ligi. Zaliczył także debiut w Lidze Mistrzów (18 minut w kwalifikacjach) oraz Lidze Europy (12 minut). I, co ważne, stał się liderem silnej reprezentacji do lat 21, co w wieku 17 lat jest wyczynem godnym podkreślenia. Trener tegoż zespołu, Aleksandar Janković niejednokrotnie zapewniał, że wierzy w Lazara i widzi w nim wielki potencjał. To samo jednym głosem mówią wszystkie serbskie media. Marković to nadzieja Serbów na wielką piłkarską przyszłość.



Po zawodnika w rządku ustawiają się największe europejskie firmy, jednak sam Marković przekonuje: - Chelsea to klub, który kocham najbardziej. Oczywiście poza Partizanem. Chciałbym tam grać.

By jednak transfer do Anglii był możliwy, 17-latek potrzebuje regularnych występów w reprezentacji, by nie mieć problemów z uzyskaniem pozwolenia na pracę na Wyspach Brytyjskich. Zwykle w takich przypadkach wkracza rządząca piłką w Serbii mafia, jednak wydaje się, że w tym przypadku nie będzie to konieczne. Marković bowiem nie siłą, a umiejętnościami przekonuje selekcjonera, że jest już gotów do bycia wypróbowanym.
Więcej na temat: Młode talenty Serbia

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Xabi Alonso zaskoczy wszystkich?! Sensacyjna decyzja wisi w powietrzu Xabi Alonso zaskoczy wszystkich?! Sensacyjna decyzja wisi w powietrzu „Kot bijący się echem w zupełnej d*pie”. Artur Boruc odpowiada TVP Sport „Kot bijący się echem w zupełnej d*pie”. Artur Boruc odpowiada TVP Sport Nowy faworyt do zastąpienia Jürgena Kloppa w Liverpoolu?! Nowy faworyt do zastąpienia Jürgena Kloppa w Liverpoolu?! Xabi Alonso coraz bliżej nowego klubu?! Wyraźny lider Xabi Alonso coraz bliżej nowego klubu?! Wyraźny lider Wtedy Arkadiusz Milik wróci do reprezentacji Polski. Michał Probierz deklaruje Wtedy Arkadiusz Milik wróci do reprezentacji Polski. Michał Probierz deklaruje „Albo będziemy sku*wielami, albo dostaniemy wpie*dol”. Wojciech Szczęsny nie owijał w bawełnę „Albo będziemy sku*wielami, albo dostaniemy wpie*dol”. Wojciech Szczęsny nie owijał w bawełnę Szykuje się ciekawy powrót do Lecha Poznań?! „Jest ostatnio w gazie” Szykuje się ciekawy powrót do Lecha Poznań?! „Jest ostatnio w gazie”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy