W poprzednim
tygodniu „Królewscy” zanotowali dwie porażki z Barceloną,
najpierw ulegając jej 0:3 w Pucharze Króla, a następnie 0:1 w
LaLiga. Na 12 kolejek do końca sezonu Real traci do odwiecznego
rywala 12 punktów i szanse na to, że dogoni katalońską ekipą są
minimalne.
- Odejście Cristiano Ronaldo? To
zawodnik, którego brakowałoby każdej drużynie. Znalezienie jego
następcy jest w zasadzie niemożliwe. On zrobił bardzo dużo dla
klubu i to oczywiste, że nam go brakuje.
- Niektórzy
musieli zrobić krok do przodu. I nie chodzi o strzelenie 50 goli w
sezonie, ale 15-20 czy 10 przez trzech zawodników. Brakuje nam tego
i uważam, że właśnie to jest nasz największy problem. W pucharowym starciu
z Barceloną mieliśmy na przykład wiele sytuacji, ale gdy nie
zamieniasz ich na bramki, przeciwnik tej klasy cię karci.
-
W zespole nie ma już Ronaldo, ale nie możemy oczywiście narzekać
na to przez 10 lat. Klub wierzy w innych graczy - Bale'a, Asensio,
Benzemę, pozyskał Mariano czy Viníciusa.
- Gareth jest w porządku.
Czasami piłkarze wchodzą w gorszy etap kariery, nie czując się
wtedy dobrze. Sam mam to za sobą. Ale on wygląda na szczęśliwego
i podekscytowanego. To przychodzi bardzo łatwo, ale nie można zapominać, ile on zrobił do tej pory dla Realu. Gareth pracuje i chce wrócić na właściwe
tory. Dalej może dać wiele drużynie - powiedział Modrić.
We wtorek Real zmierzy się w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Ajaksem. Starcie numer jeden madrytczycy wygrali 2:1.