„Mogłeś zrobić więcej”. Łukasz Gikiewicz uderza w gwiazdę Widzewa Łódź
2025-09-21 20:26:39; Aktualizacja: 1 godzina temu
Mariusz Fornalczyk był rewelacją poprzedniego sezonu Ekstraklasy. W tej kampanii jednak bardzo rozczarowuje, a jego poczynania na portalu X skomentował Łukasz Gikiewicz.
Poprzednia kampania w wykonaniu Mikołaja Fornalczyka była fantastyczna - wyrósł na czołową postać Korony Kielce i całej Ekstraklasy, a swoją dobrą grę potwierdził zanotowaniem czterech bramek i czterech asyst w 30 ligowych spotkaniach.
Swoją karierę skrzydłowy postanowił kontynuować w Widzewie Łódź, który wyłożył za niego aż półtora miliona euro. W nowych barwach 22-latek nie przypomina jednak zawodnika, którym w poprzednim sezonie się zachwycaliśmy. W dziewięciu pierwszych kolejkach nie zapisał na swoim koncie bramki ani asysty.
Rozczarowująca postawa Fornalczyka sprawiła, że niedzielne starcie z Górnikiem Zabrze rozpoczął on na ławce rezerwowych, a na murawie zameldował się w 61. minucie, zmieniając Samuela Akere. Początkowo sprawiał on pewne kłopoty Kryspinowi Szcześniakowi, ale ostatecznie nie przełożyło się to na żaden konkret. Skrzydłowy przyczynił się za to do utraty bramki na 3:2 - szybko odpuścił Ousmane'a Sowa, który chwilę później trafił do siatki. Na zachowanie Fornalczyka po bramce Senegalczyka zwrócił uwagę na platformie X Łukasz Gikiewicz.Popularne
OUSMANE SOW! Górnik prowadzi po kolejnym błędzie Ilicia 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 21, 2025
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/KBmLGToLOx
„Jakby Mariusz Fornalczyk grał tak jak gestykuluje i pokazuje swoją frustrację na boisku to już by miał 10⚽️ i 10🅰️ Przy bramce straconej na 3:2 mogłeś również więcej zrobić” - napisał emerytowany napastnik.
I jeszcze jedno odnośnie Widzewa. Jakby Mariusz Fornalczyk grał tak jak gestykuluje i pokazuje swoją frustrację na boisku to już by miał 10⚽️ i 10🅰️ Przy bramce straconej na 3:2 mogłeś również więcej zrobić.
— Lukasz Gikiewicz (@gikiewiczlukasz) September 21, 2025