Mohamed Salah przerwał milczenie w sprawie swojej przyszłości w Liverpoolu. „Kibice wiedzą, czego oczekuję”
2022-04-22 10:30:52; Aktualizacja: 2 lata temuGwiazdor Liverpoolu Mohamed Salah wyznał w wywiadzie dla portalu „FourFourTwo”, że wciąż nieznana jest jego dalsza przyszłość na Anfield.
Najlepszy strzelec „The Reds” bieżącej kampanii i siódmy zawodnik ostatniego plebiscytu Złotej Piłki wkrótce podejmie ostateczną decyzję co do dalszych losów swojej kariery. Kontrakt Egipcjanina z wicemistrzem Anglii wygasa w czerwcu przyszłego roku.
W zasadzie od razu po przybyciu do drużyny Jürgena Kloppa z AS Romy Salah zachwyca niesamowitą skutecznością oraz kreatywnością. Piłkarz rozgrywa w Liverpoolu piąty sezon. Jego statystyki prezentują się imponująco - 155 bramek i 59 asyst w 245 meczach we wszystkich rozgrywkach.
29-latek przyczynił się też do wielu sukcesów w klubie. W 2019 roku „The Reds” sięgnęli po Puchar Europy, a 12 miesięcy później zdobyli mistrzostwo Anglii.Popularne
Co więcej, w obecnej kampanii Salah może stać się jednym z zawodników, którzy dokonają historycznego wyczynu, sięgając po tak zwaną „poczwórną koronę”. Liverpool w lutym wygrał Puchar Ligi Angielskiej i wciąż walczy o pozostałe trzy trofea w rozgrywkach Premier League, Ligi Mistrzów oraz Pucharu Anglii.
W cieniu wydarzeń boiskowych odbywają się jednak zaciekłe rozmowy między klubem a piłkarzem i jego przedstawicielami. Od miesięcy nie sposób przewidzieć, w której drużynie będzie grał popularny atakujący w następnym sezonie.
W rozmowie dla „FourFourTwo” Salah wyjawił, że osiągnięcie porozumienia w sprawie nowego kontraktu to bardzo odległa sprawa, a kwestia finansowa nie stanowi dla niego wystarczającej motywacji do pozostania w zespole.
– Nie wiem, co dalej. Mam rok ważnej umowy – zaczął piłkarz.
– Myślę, że fani wiedzą, czego chcę. W tej sprawie nie chodzi przede wszystkim o pieniądze. Właściwie nie mogę powiedzieć nic więcej.
– Ten klub wiele dla mnie znaczy. Nigdzie tak bardzo nie cieszyłem się grą, jak tutaj. Dałem z siebie wszystko tej drużynie i każdy to mógł zauważyć. Przeżyłem tutaj wiele wspaniałych momentów, wygrywając trofea, strzelając mnóstwo goli i osiągając indywidualne sukcesy. Czuję się, jak w swojej rodzinie – dodał.
Lider klasyfikacji strzelców Premier League stwierdził, że zawirowania wokół jego przyszłości nie wybiją drużyny z równowagi w walce o trofea.
– Nie martwię się, nie pozwalam sobie na to. Sezon nadal trwa, więc chcemy go zakończyć w jak najlepszym stylu. To jest w tej chwili najważniejsze. Później zobaczymy, co przyniesie przyszłość – podsumował.