Everton rozpoczął ten sezon poniżej oczekiwań, bo prowadzona przez Franka Lamparda drużyna nie zgromadziła w dwóch spotkaniach nawet punktu. Nikogo to jednak szczególnie nie dziwi, bo wspomniany menedżer od dłuższego czasu zabiega o transfery.
Latem do drużyny z Goodison Park dołączyli Amadou Onana, Conor Coady, James Tarkowski, Dwight McNeil oraz Rúben Vinagre. Mimo to nadal poszukiwane są posiłki, które pomogą w osiągnięciu jak najlepszego wyniku.
Jedna z newralgicznych pozycji to środek pola. Wkrótce zresztą odejść ma jeszcze Dele Alli, który jest po słowie z Beşiktaşem.
W takim wypadku Everton postanowił rozejrzeć się za kimś innym, a na radary tej ekipy trafił Mohammed Kudus z Ajaksu Amsterdam, o czym poinformował Paul Joyce.
Ostatnie doniesienia medialne sugerują, że Ghańczyk jest o krok od pozyskania tego zawodnika. W grę wchodzi rzekomo wypożyczenie, w którym znajdzie się rzekomo opcja na wykup tego zawodnika z Eredivisie.
Przed 22-latkiem duże wyzwanie, bo nie jest tajemnicą, że ekipa z Liverpoolu znajduje się od dłuższego czasu w kryzysie. On natomiast będzie miał za zadanie wnieść nową jakość do środka pola. Na barkach młodego zawodnika spoczywa więc ogromna odpowiedzialność.
Ghańczyk trafił do Ajaksu z Nordsjaelland w lipcu 2020 roku za kwotę dziewięciu milionów euro. Od tamtej pory rozegrał łącznie 45 meczów, a jego dorobek to sześć bramek oraz cztery asysty.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
