„Mój telefon przekonał Keïtę do transferu”
2017-09-25 09:54:02; Aktualizacja: 7 lat temuIbrahima Traoré twierdzi, że znacznie się przyczynił do zakończonego powodzeniem transferu Naby'ego Keïty.
Gwiazda RB Lipsk od dłuższego czasu znajdowała się celowniku Liverpoolu, który nieustannie zabiegał o jej pozyskanie. Piłkarz również chciał przenieść się na Anfield, ale na przeszkodzie stały władze jego klubu, które zamierzały za wszelką cenę zatrzymać pomocnika, by ten pomógł drużynie w pierwszym sezonie w Lidze Mistrzów. Ostatecznie transfer doszedł do skutku - Gwinejczyk przeniesie się do Premier League po zakończeniu obecnych rozgrywek.
Jego kolega z reprezentacji, Ibrahima Traoré, twierdzi, że transakcja poniekąd doszła do skutku właśnie dzięki niemu. To właśnie skrzydłowy Borussii Mönchengladbach miał przekonywać Keïtę do zalet takiego rozwiązania sytuacji.
- Keïta jest fantastyczny, to naprawdę dobry piłkarz. Wszystko co było o nim powiedziane to prawda. Nie mam co do niego żadnych wątpliwości, myślę, że świetnie poradzi sobie w Liverpoolu - stwierdził 29-latek w rozmowie z „BBC”.Popularne
- Mamy naprawdę dobre relacje. Zadzwoniłem do Naby'ego w trakcie okresu przygotowawczego, ponieważ słyszałem, że ma jakieś problemy w Lipsku z niektórymi zawodnikami i wiem, że nie był szczęśliwy w tamtej sytuacji, ponieważ chciał przejść do Liverpoolu.
- Powiedziałem mu: „To co robisz nie jest dobre, ponieważ wciąż jesteś graczem Lipska. Rozumiem, że sytuacja nie jest łatwa, ale co ma się stać, to się stanie. Przejdziesz do Liverpoolu, jeśli nie teraz, to za rok. Będziesz tam grał, ale w międzyczasie musi się skoncentrować i trenować z Lipskiem, ponieważ to twój zespół. Jeśli mówią ci, że nigdzie nie idziesz - nigdzie nie idziesz w tym roku, ale w końcu trafisz do Liverpoolu, bo wykazali, że cię chcą”.
- Rozmawialiśmy przez długi czas i powiedział mi: „Tak, masz rację, wciąż muszę zagrać tu kolejny sezon, więc wciąż muszę grać tu dobrze”.