O byłym piłkarzu między innymi Borussii Dortmund, Augsburga, VfB Stuttgart, Lazio czy Norwich City zrobiło się w ostatnich dniach głośno w naszym kraju.
Początkowo spekulowano, że znalazł się on na celowniku Legii Warszawa. Dość szybko okazało się jednak, że jego zakontraktowaniem jest zainteresowany nie mistrz Polski a Raków Częstochowa.
Tomasz Włodarczyk przekonywał nawet, że sprawa transferu 28-letniego zawodnika znajduje się na zaawansowanym etapie i od podpisania przez niego umowy z „Czerwono-Niebieskimi” dzieliło go jedynie zaliczenie testów medycznych.
Sebastian Staszewski z Interia.pl poinformował, że Moritz Leitner ma je już za sobą i... niestety nie wypadły one pomyślnie dla środkowego pomocnika, dlatego zdobywca Pucharu oraz Superpucharu Polski nie zdecyduje się na nawiązanie z nim współpracy.
Wspomniany dziennikarz ocenia szansę na zrealizowanie tej operacji na zaledwie 5 procent ze względu na bardzo słaby poziom przygotowania fizycznego niemieckiego piłkarza, który swój ostatni mecz na profesjonalnym poziomie rozegrał w styczniu 2020 roku przeciwko Preston North End (4:2) w FA Cup w barwach „Kanarków”.