Motor Lublin chciał obrońcę z Ekstraklasy. W CV mistrzostwo z Legią Warszawa

2024-08-17 07:57:07; Aktualizacja: 1 godzina temu
Motor Lublin chciał obrońcę z Ekstraklasy. W CV mistrzostwo z Legią Warszawa Fot. Ireneusz Wnuk / Pressfocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Szymon Janczyk [Weszlo.com]

Motor Lublin intensywnie przeczesuje rynek transferowy w poszukiwaniu środkowego obrońcy. Jak się okazuje, tegoroczny beniaminek Ekstraklasy był zainteresowany pozyskaniem Mateusza Cichockiego z Radomiaka Radom - poinformował Szymon Janczyk z Weszlo.com. Na ten moment ruch z udziałem doświadczonego defensora jest jednak mało prawdopodobny.

Wraz z historycznym powrotem do najwyższej klasy rozgrywkowej Motor Lublin był wręcz zmuszony do rozpoczęcia działań mających na celu znaczne wzmocnienie dotychczasowej kadry. Drużynę trenera Mateusza Stolarskiego zasilili tacy gracze jak Sergi Samper, Kaan Caliskaner, Krzysztof Kubica czy także Marek Bartoš.

Ten ostatni występuje nominalnie na pozycji środkowego obrońcy, która na ten moment w notesach działaczy z województwa lubelskiego jest podkreślona czerwoną kreską. To właśnie defensywa w Motorze wymaga ulepszeń, dlatego też klub ten nieustannie rozpatruje dostępne opcje do sfinalizowania potrzebnego transferu.

Całkiem niedawno Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl w programie „Okno Transferowe” informował, że włodarze tegorocznego beniaminka Ekstraklasy wystosowali ofertę za Damiana Michalskiego z Greuther Fürth, która opiewała na 250 tysięcy euro i finalnie została zaakceptowana. Do przeprowadzki nie doszło, ponieważ sam piłkarz nie był nią zainteresowany.

Teraz światło dzienne ujrzała kolejna informacja związana z poszukiwaniami nowego środkowego obrońcy, który mógłby latem wzmocnić Motor. Według doniesień podanych przez Szymona Janczyka z Weszlo.com na liście kandydatów do potencjalnego transferu znalazł się Mateusz Cichocki z Radomiaka Radom, którego kontrakt wygasa 31 grudnia 2024 roku.

32-latek swego czasu występował w Legii Warszawa, z którą w sezonie 2013/2014 sięgnął po mistrzostwo Polski, Arce Gdynia czy także Ruchu Chorzów. Do obecnego miejsca pracy przeniósł się natomiast latem 2019 roku z Zagłębia Sosnowiec. Na swoim koncie ma 131 występów w Ekstraklasie, okraszonych bramką.

Upływający termin umowy pozwalał na podjęcie negocjacji z samym zawodnikiem bez konieczności ingerowania w to jego aktualnego klubu. Na ten moment istnieje jednak mała szansa, że dojdzie do takiej współpracy, ponieważ według powyższego źródła temat ten po prostu wygasł. Oznacza to, że Motor musi szukać dalej.