"Może być pomijany w składzie", czyli groźby w Szachtarze
2015-06-30 00:04:55; Aktualizacja: 9 lat temuNie ustaje temat skomplikowanej sytuacji Luiza Adriano w Szachtarze Donieck.
W ostatnim tygodniu wydawało się, że zawodnik Szachtaratrafi do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Wszystko wyglądało natypowe posunięcie - piłkarz przenosi się do znakomicie opłacanej, ale słabejsportowo ligi arabskiej.
Popularne
Jednocześnie stanowisko Lucescu pozostaje nieugięte -Szachtar ma zamiar sprzedać napastnika tego lata.
- Do końca kontraktu pozostało mu sześć miesięcy, ale dlanas byłoby lepiej, gdyby udało się zarobić na nim pieniądze. Jeśli niezaakceptuje transferu, nie możemy wykluczyć pomijania go w składzie do końcaprzygody z klubem - powiedział 69-latek.
Groźby Lucescu są szczególnie interesujące ze względu nafakt, że odzwierciedlają metodę powszechnie stosowaną przez kluby w EuropieWschodniej, które chcą zmusić zawodników do podpisania nowego kontraktu lubzaakceptowania transferu. Takie zachowanie mocno krytykowała Międzynarodowa FederacjaPiłkarzy Zawodowych.
Szachtar jest aktualnie na etapie przebudowy porozczarowującym sezonie w ukraińskiej Premier League. Ostatnio poważnieucierpiały też, ze względu na "wygnanie" z Doniecka, klubowe finanse.Ukraińcy muszą więc wygenerować przychód poprzez transfery, które pozwolą nawzmocnienie składu nowymi twarzami.
Większość kontraktów w Europie wygasa pierwszego lipca,jednak w w przypadku Luiza Adriano sytuacja jest niecodzienna, bowiem jegoumowa kończy się w styczniu, przez co klub ma możliwość jego sprzedania, a samzawodnik może negocjować z nowym pracodawcą.