„Możliwe, że później trafi do tego klubu”. Prezes Bayeru Leverkusen wskazał kierunek Xabiemu Alonso

2024-04-16 07:43:51; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
„Możliwe, że później trafi do tego klubu”. Prezes Bayeru Leverkusen wskazał kierunek Xabiemu Alonso Fot. Pablo Garcia / Marca / Sipa / PressFocus

Prezes Fernando Carro dobitnie podkreślił, że Xabi Alonso po wypełnieniu misji w Bayerze Leverkusen prawdopodobnie skłoni się ku objęciu posady w Realu Madryt.

Ten sezon bez wątpienia należy do Alonso w kategorii największych odkryć trenerskich. W swojej pierwszej pełnej kampanii na BayArenie jako jedyny z TOP5 lig europejskich, biorących także udział na arenie interkontynentalnej, pozostaje na pokładzie jako niepokonany w żadnym z ostatnich 43 spotkań.

Nic więc dziwnego, że taktyczna klasa mistrzowska Hiszpana przyciągnęła uwagę największych firm na Starym Kontynencie. Na czele peletonu o zakontraktowanie 42-latka znajdowały się Bayern Monachium i Liverpool, którzy do końca czerwca pożegnają się ze swoimi trenerami.

Alonso na jednej z konferencji prasowej oświadczył jednak, że zdecydował się pozostać w Bayerze na następną edycję zmagań.

Ta wiadomość w duchu ucieszyła kibiców Realu Madryt, liczących po cichu na zabezpieczenie przyszłości po zakończeniu ery Carlo Ancelottiego.

Spekulacje podsycił jeszcze Fernando Carro. Prezes zarządu Bayeru Leverkusen w rozmowie dla prasy z Półwyspu Iberyjskiego krótko zaznaczył, że Alonso w następnym kroku ścieżki kariery może zaplanować powrót do „Królewskich”.

– Tak, to możliwe, że pewnego dnia Xabi Alonso zostanie szkoleniowcem Realu Madryt – oznajmił szef „Aptekarzy” na łamach „AS-a”

Teoretycznie umowa „Carletto” z madrytczykami zakłada współpracę do połowy roku 2026, ale niewykluczone, że do pokoleniowej zmiany dojdzie już po sezonie 2024/2025.

W miniony weekend Bayer zapewnił sobie pierwsze w swojej historii mistrzostwo Niemiec, gromiąc Werder Brema 5-0.

Klub z miasta liczącego ponad 160 tysięcy mieszkańców do kolekcji w następnych tygodniach może jeszcze dorzucić Puchar Niemiec i Puchar Ligi Europy.