Mundialowo - dzień 3. - Niemcy to jednak Niemcy
2010-06-14 00:07:39; Aktualizacja: 14 lat temuNiedziela to konfrontacje Europejczyków z dwoma przedstawicielami Afryki i Australią. Nieznacznie lepsi w tym wirtualnym pojedynku okazali się ci pierwsi, bo po 3 punkty zdobyli Słoweńcy i Niemcy. Wyższość Ghan(...)
Wydawało się, że dzisiaj nasz rywal z niedawno zakończonego tournee nie do końca poważnie potraktował przeciwników. Przekonanie o własnej wielkości zostało dopiero nieco zmącone czerwoną kartką Lukovicia (dwie żółte, słuszne decyzje sędziego) w 74. minucie, a upadło zupełnie dziesięć minut później, gdy rzut karny podyktowany za głupie uderzenie piłki ręką serbskiego defensora pewnie wykorzystał Gyan. Reprezentanci Afryki znaleźli się więc w bardzo dobrej sytuacji przed kolejnymi spotkaniami - wygrana z Australią zagwarantuje awans.
Australii trudno będzie pozbierać się po klęsce 0-4 z Niemcami i utracie jednego z czołowych zawodników - Cahilla. Warto jednak zauważyć, że ta kara indywidualna (nie jesteśmy przekonani jej słuszności - żółta na pewno, czerwona niekoniecznie) wiele nie zmieniła w przebiegu meczu, od początku do końca kontrolowanego przez naszych zachodnich sąsiadów. Podolski i Klose zagrali wreszcie dobre zawody, udowadniając, że gra w klubie to inna bajka. Niemcy zdecydowanie zaimponowali. Gra kombinacyjna, szybkie ataki, dobre dośrodkowania. To wszystko sprawia, że - jak to zwykle bywa - trzeba ich brać poważnie pod uwagę przy typowaniu podium.
Na takie sukcesy nie mają co liczyć reprezentacje, które wybiegły dzisiaj jako pierwsze na boisko - Algieria i Słowenia. Jedyny arabski zespół w turnieju poniosła fantazja, gdyż co najmniej dowiezienie remisu było jak najbardziej w jej zasięgu. Wszystko pokrzyżowała czerwona kartka Ghezzala, który w ciągu 20 minut (wszedł dopiero w 58') dostał dwa razy żółty kartonik w wyjątkowo głupich sytuacjach. Szkoda, bo stworzył w tym czasie również kilka sytuacji podbramkowych, a tak przyczynił się do prawdopodobnego odpadnięcia afrykańskiej drużyny z turnieju.
Wydarzenia dnia:
Gra Niemiec - efektowna piłka zaprezentowana przez niemiecki zespół jest dobrym znakiem na przyszłość. Daje nadzieję, że zatriumfuje radosny futbol, polegający na strzelaniu kolejnych goli, a nie jedynie blokowaniu dostępu do własnej bramki.
Czerwone kartki - w każdym niedzielnym spotkaniu pokazany został kartonik czerwonego koloru. Oznacza to, że łącznie pokazano ich aż cztery w ośmiu spotkaniach. Niektórzy zawodnicy mają chyba problemy z presją związaną z mistrzostwami i stąd dziwne zachowania, zwłaszcza w końcówkach meczów.