Mychajło Mudryk doczekał się. Jest oferta z wymarzonego klubu

Ukraiński skrzydłowy gotowi się do opuszczenia ojczyzny i wyjazdu za granicę. Priorytetem są jednak występy w klubie, które może zaproponować mu grę w Lidze Mistrzów. Z tego powodu oferta Brentford została już odrzucona.

– Na pewno nie przeniosę się do Brentford. To klub ze średniej półki w Premier League, który nie gra w europejskich rozgrywkach, a dla mnie udział w Lidze Mistrzów jest najważniejszy – wyjaśnił nie tak dawno.

21-latkowi marzy się transfer do Bayeru Leverkusen, a sam piłkarz jest bardzo zdeterminowany, aby trafić na BayArenę.

– Uznałem, że to jedyny klub, do którego chciałbym trafić. Bundesliga, młody i zarazem ambitny zespół, mocny trener, Liga Mistrzów, nowe wyzwanie. Jeśli się nie uda, zostanę w Szachtarze – zaznaczył.

Wobec takiego nastawienia utalentowanego zawodnika, „Aptekarze” przeszli do czynów. Na stole leży propozycja z wysokości około 20 milionów euro, a także kontrakt ważny do 30 czerwca 2027 roku.

„Górnicy” wciąż nie podjęli decyzji, ale otoczenie 16-krotnego reprezentanta Ukrainy do lat 21 jest optymistyczne nastawione w tej sprawie i wydaje się, że prędzej czy później przeprowadzka dojdzie do skutku.

Obecnie Mychajło Mudryk nie może rozgrywać oficjalnych spotkań. Atak Rosji na Ukrainę doprowadził do przedwczesnego zakończenia zmagań piłkarskich.

Łączny dorobek prawnożnego gracza w barwach ekipy z Doniecka to 26 spotkań, dwa gole i dziewięć asyst.