„Myślę, że to oczywiste i sto procent ludzi tak uważa”. Mikel Arteta rozgoryczony postawą sędziego w hicie Premier League

2024-09-23 06:50:30; Aktualizacja: 5 dni temu
„Myślę, że to oczywiste i sto procent ludzi tak uważa”. Mikel Arteta rozgoryczony postawą sędziego w hicie Premier League Fot. Matt Wilkinson / Focus Images / MB Media / PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Sky Sports

Trener Arsenalu Mikel Arteta nie ukrywał swojej wściekłości na sędziego Michaela Olivera po dramatycznym spotkaniu z Manchesterem City na Etihad w niedzielny wieczór.

„Kanonierzy” byli o krok od odniesienia zwycięstwa na wyjeździe. Na otwierające trafienie Erlinga Haalanda odpowiedzieli Riccardo Calafiori oraz Gabriel Magalhães.

Marzenia o wywiezieniu kompletu punktów zniszczyło trafienie Johna Stonesa na sekundy przed końcowym gwizdkiem.

Przez całą drugą połowę londyńczycy całym zespołem bronili się we własnym polu karnym. To efekt wyrzucenia z boiska Leandro Trossarda tuż przed przerwą za dwie żółte, a w konsekwencji czerwoną kartkę.

Arteta nie mógł uwierzyć, że w zestawieniu dwóch podobnych sytuacji, gdy napomniany wcześniej Trossard został odesłany do szatni za odkopnięcie piłki główny arbiter wcześniej oszczędził Jérémy'ego Doku w niemal identycznych okolicznościach.

– Nie mówię o niczym, a jedynie o tym, co się wydarzyło. To bardzo jasne, oczywiste. Mam na myśli to, co - mam nadzieję - sto procent ludzi uważa tak samo. Jedna sytuacja trwała krócej niż sekundę, poprzednia więcej niż sekundę. To wszystko. Po prostu. Nie potrzebuję o tym mówić – zaznaczył tajemniczo na wstępie.

– Przychodzenie tutaj i ocenianie tego, co zaszło, nie należy do moich zadań. Było nim przetrwanie w możliwie najtrudniejszych warunkach przez 55 minut. Reszta nie obejmuje mojego zakresu obowiązków. To już drugi raz, kiedy to się stało w pięciu meczach. To naprawdę niepokojące. Zawsze chcesz oglądać najlepsze wydanie Premier League.

– Tak przedstawiała się historia charakteru naszych zawodników, z których jestem bardzo dumny. Czerwona kartka sprawiła, że znaleźliśmy się w sytuacji niemożliwej. Arcytrudno gra się dziesięcioma zawodnikami przeciwko jedenastu City. Musisz w kółko bronić swojego pola karnego, raz po raz.

– Zawodnicy spisali się niesamowicie, choć kiedy tracisz gola w 99. minucie po tym wszystkim, co przetrwałeś, to bardzo rozczarowujące. Jednocześnie mogę być jednak z nich dumny i ze sposobu, w jaki rywalizowali na boisku – podsumował.

Mikel Arteta nie dał się pokonać Pepowi Guardioli w Premier League po raz trzeci z rzędu. W poprzednich siedmiu pojedynkach górą był opiekun mistrza Anglii.