Na ratunek Karol Świderski. Nie ma czasu na odpoczynek przed „meczem o życie”

2023-10-17 09:16:40; Aktualizacja: 1 rok temu
Na ratunek Karol Świderski. Nie ma czasu na odpoczynek przed „meczem o życie” Fot. TVP Sport
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Sport.pl

Karolowi Świderskiemu ani przez chwilę nie przeszło przez myśl, aby wziąć głęboki oddech i odpocząć po zgrupowaniu reprezetacji Polski. Już w nocy z środy na czwartek chce zameldować się na boisku, aby uratować ligowy sezon – donosi Jakub Seweryn ze Sport.pl.

O ile październikowe mecze „Biało-Czerwonych” nie przyniosły wielkiej chluby, o tyle przy nazwisku napastnika można postawić plusik. To właśnie on strzelił jedynego gola dla naszej kadry w niespodziewanie zremisowanym spotkaniu z Mołdawią (1:1) na PGE Narodowym.

W niedzielę „Świder” grał od pierwszego do ostatniego gwizdka. Swoją postawą wśród wielu kibiców udowodnił, że to jemu należy się miejsce przy boku Roberta Lewandowskiego w listopadzie, jeżeli oczywiście selekcjoner Michał Probierz zdecyduje się na grę dwójką napastników.

Przedostatni obóz w ramach eliminacji do EURO 2024 rozwiązał się w niesmacznej atmosferze. Polska znowu nie ma bezpośredniego wpływu na awans i musi liczyć na szczęśliwy układ wyników w grupie E nawet po pokonaniu Czechów.

Przez najbliższe tygodnie zawodnicy muszą jednak skupić się na celach w klubie. O dziwo najprędzej na murawę może wyjść... Karol Świderski, który odbył długi lot z Warszawy do Stanów Zjednoczonych już 12 godzin po zakończonym pojedynku z Mołdawią.

Według relacji dziennikarza Sport.pl Świderski jest zdesperowany, aby pomóc Charlotte FC uratować sezon. Na tę chwilę jego zespół znajduje się poza fazą pucharową o mistrzostwo MLS, a do rozegrania pozostały już tylko dwa mecze w rundzie zasadniczej.

Strata do strefy barażowej wynosi tylko punkt przy jednym spotkaniu do rozegrania więcej, w porównaniu do pozostałych rywali w Konferencji Wschodniej. Na dodatek rywalem będzie ekipa Interu Miami, lecz ma zabraknąć największej gwiazdy – Lionela Messiego.

Warto zaznaczyć, że drużyna z Florydy podejdzie do rywalizacji na większym luzie, bowiem stracili jakiekolwiek szanse na trofeum.

Charlotte ma wszystko w swoich rękach. Podwójne zwycięstwo zapewni drużynie przetrwanie. Dodatkowo znajduje się na fali po dwóch wygranych z rzędu do których w znacznej mierze przyczynił się Świderski.

Pierwsza konfrontacja z Interem odbędzie się na wyjeździe, dokładnie 19 października o 02:00 naszego czasu. Ostatnia kolejka trzy dni później.