Najlepsze komentarze w historii polskiego futbolu
2014-07-25 00:17:25; Aktualizacja: 10 lat temuNiedawno przedstawiliśmy najlepsze komentatorze w historii piłki nożnej wybrane przez UEFA, wśród których zabrakło tych pochodzących z Polski. Postanowiliśmy więc sami wybrać najbardziej znane wypowiedzi naszych złotoustych komentatorów.
Tomasz Zimoch:
Panie Turek, kończ Pan ten mecz!
Podczas meczu eliminacyjnego do Ligi Mistrzów w 1996 roku, kiedy to Widzew Łódź w dramatycznych okolicznościach pokonał Brøndby.Popularne
Powąchał zapach szczęścia, piękną woń, jak rzepaku na wiosnę, jak rzepaku w maju - teraz jest wyczuwalna na Stadionie Narodowym
Po bramce wyrównującej Kuby Błaszczykowskiego w meczu z Rosją na EURO 2012.
Dariusz Szpakowski:
Dzień dobry państwu. Ze stadionu Wembley wita Dariusz Ciszewski.
Nie ma arrivederci Italia, jest auf Wiedersehen Deutschland!
W półfinale Mistrzostw Świata 2006 pomiędzy reprezentacjami Włoch i Niemiec.
Jak to mówią młodzi ludzie - "Masakracja!"
W serii gier FIFA od EA Sports.
Oto cały Maradona!
Szpakowski podczas akcji Leo Messiego na Mistrzostwach Świata 2014.
Messi, Messi, Messi, nie pomylę z Maradoną.
Ten sam komentator, gdy zdał sobie sprawę ze swoich wcześniejszych błędów.
Powiem szczerze, że dawno nie widziałem tak słabo grającej Reprezentacji Polski. To nie tylko w tym dzisiejszym meczu, ale także w tym meczu z Irlandią...
Własna publiczność, 40 tysięcy ludzi, wielkie oczekiwania, fantastyczna atmosfera, pragnienie, marzenie uszczęśliwienia gdzieś tych kibiców... I taki marazm, marazm, marazm, który nic nie wnosi, nic nie daje, tylko wciąż jesteśmy rozczarowani, zdegustowani... Choć jak kibice - wierzymy, że coś się zmieni... Musi się zmienić, bo gorzej już być nie może.
Fragment trwającego niemal dziesięć minut monologu Szpakowskiego, wygłoszonego w trakcie meczu eliminacyjnego do MŚ 2010 ze Słowenią. "Biało-Czerwoni" zagrali w tym spotkaniu fatalnie i przegrali 0-3.
Maciej Iwański:
Kikut, Kikut...rany boskie! Jaka strata!
Po stracie Marcina Kikuta w meczu Ligi Europejskiej pomiędzy Lechem Poznań a Udinese w Lidze Europy w lutym 2009 roku. Strata ta sprawiła, że Di Natale strzelił bramkę na 2-1 w doliczonym czasie gry i pozbawił Polaków szans na awans do kolejnej rundy rozgrywek.
Andrzej Twarowski i Rafał Nahorny:
Twarowski: Rooney, o Matko Boska! Co za bramka! Przecież to jest niepojęte!
Nahorny: Takich goli na treningach się nie strzela, a co dopiero w meczach tak ważnych Wayne Rooney!
Po bramce Wayne'a Rooneya w derbach Manchesteru w lutym 2011 roku, która została uznana najpiękniejszym golem w historii Premier League
Twarowski: Giggs grał dzisiaj jakby pociągnął jeden łyk za mało tego eliksiru młodości
O słabszej dyspozycji Ryana Giggsa w spotkaniu ligowym.
Twarowski: I nie straszne nam żadne El Clasico, które za chwile zaczyna się na Canale Plus Premium, umówmy się – liczy się tylko słynne The Clasico między Manchesterem a Norwich. Tak, tak, panie Rafale, dzisiaj musimy iść w agresywny marketing. Widzę ten ogień w pana oczach i czuję, że wydarzeniem dnia jest jednak spotkanie na Old Trafford [...].
Żartobliwa zachęta do oglądania Premier League zamiast meczu Realu Madryt z Barceloną.
Andrzej Zydorowicz:
Nie mam obrazu na monitorze, nie wiem, czy mój głos dociera do państwa i jeszcze na dodatek mam przed nosem brudną szybę.
Niemcy opierają swoje szanse na iluzorycznych argumentach, że piłka jest okrągła, a bramki są dwie.
Jan Ciszewski:
Oto główna broń Zagłębia: Maleńki, Rudy, Sączek
Relacja z meczu Zagłębia Sosnowiec.
Przemysław Pełka:
Jeden z zawodników Trynidadu i Tobago ma kłopoty z pachwiną albo z przeponą. Nie mogę dostrzec za co się trzyma.
Słońce zachodzi już za wschodnią trybunę stadionu w Dortmundzie.
Dwight Yorke biega może już nie tak szybko i dobrze jak kiedyś, ale za to zawsze w dobrym kierunku.
Jacek Laskowski:
Laurent Blanc dostojnym krokiem pędzi w kierunku bramki.
Mateusz Borek:
Ballack ziewa, chyba się nie wyspał, bo przecież mecz całkiem żywy.
Cañizares diabelskim, demonicznym wzrokiem się patrzy, czaruje, dokonuje modłów i sędzia go ukarał żółtą kartką.
To są jaja, co zagrał Yaya Toure w tej akcji.
Argentyna w nieoczekiwanych momentach potrafi zadać ból i cierpienie rywalowi.
Roman Kołtoń:
Guenter Netzer, słynny piłkarz lat siedemdziesiątych, a dziś ceniony ekspert telewizyjny ARD, mówi: „Diego Maradona tak naprawdę nie jest trenerem”.Netzer mówi, że Diego zachowuje się jak kibic, a dla piłkarzy jest „jednym z nich”. Może w tym szaleństwie jest metoda?
Jacek Gmoch:
I teraz kolejna sytuacja. Korner, bramkarz - nie wiem - muchy chyba łapie...
Proszę teraz zatrzymać wideo, bo ten właśnie chłopak bierze w Anglii 120 tysięcy funtów tygodniowo. Proszę państwa, ten chłopak zarabia nie bez powodu 120 tysięcy funtów tygodniowo, on naraża życie i zdrowie. O i tu proszę zobaczyć, jak on sobie tu leży...
Trener w takiej sytuacji musi dać krok do tyłu i musi, jak to się mówi w naszym zawodzie, trawić żelazne łyżki w żołądku.
Ma prawie dwa metry w wzrostu. Proszę zobaczyć co robi ten chłopak, który śmiało by się zmieścił w koszykówce...
Spojrzał na niego z wyrzutem... Pirlo odwzajemnił uśmiech.
Włodzimierz Szaranowicz:
Mieli się bronić, w końcu słyną z tego, jak ty to mówiłeś, że ci kaktus wyrośnie.
Musimy kończyć, bo dzisiaj sędziuje mecz Markus Merk, więc 15 minut u Niemca to na pewno będzie 15 minut
Grzegorz Mielcarski:
Van Bronckhorst niczym rotweiler doskoczył do swojej ofiary.
Żurawski opuścił pole karne przeciwnika, czym wprowadził w zakłopotanie obrońców Ekwadoru.
Andrzej Janisz:
To piłkarz o takich szlachetnych, indiańskich rysach.
Na razie kibice angielscy zachowują się wyjątkowo grzecznie. Oczywiście żaden z nich nie siedzi.
Anglicy chcą powtórzyć sukces tych wszystkich Huntów, Hurstów, Bobby Moorów czy Gordonów Banksów, którzy triumfowali w 1966.
Jeśli dwumetrowy Crouch nie zdobędzie dziś bramki, znów zaczną się docinki kibiców o tym łóżku, z którego wystają nogi dryblasa.
Jacek Jońca:
Santa Cruz rozkłada ręce i pyta: co ja mam zrobić? Gdzie wy jesteście? Przecież gramy zbyt zachowawczo
Ja do ciebie, ty do mnie - tak właśnie grają do siebie gracze Paragwaju.
Acuna nosi przydomek El Toro, czyli byk. Anglicy jednak najwyraźniej mają dobrych torreadorów.
Andrzej Strejlau:
Jeśli masz piłkę, to masz większą szansę, że zagrozisz bramce przeciwnika.
Piłka jest szybsza od najszybszego zawodnika.
W naszym zestawieniu staraliśmy się pokazać najsłynniejsze wypowiedzi każdego z komentatorów. Dlatego, w kilku przypadkach, pominięte zostały pewne wpadki językowe, które stały się nieodzownym elementem charakterystycznym dla pracy danego dziennikarza i ich wprowadzanie jest bezcelowe.