Napad na dom Paula Pogby. „Wierzę, że nikt nie będzie musiał przeżywać tego, co ja”

2022-03-17 08:49:42; Aktualizacja: 2 lata temu
Napad na dom Paula Pogby. „Wierzę, że nikt nie będzie musiał przeżywać tego, co ja” Fot. Ververidis Vasilis / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Paul Pogba [Twitter]

Paul Pogba poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że doszło w ostatnich dniach do napadu na jego dom. W jego trakcie znajdowały się w nim dzieci. Francuz opublikował oświadczenie w tej sprawie.

Ostatnie dni nie są dla Paula Pogby szczególnie udane. We wtorek Manchester United mierzył się z Atlético Madryt w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Lepsi okazali się Hiszpanie, którzy pokonali rywala 1-0, a gole na wagę awansu strzelił Renan Lodi.

Okazuje się, że to niejedyny problem Francuza, bo w momencie, kiedy ten grał przy Old Trafford mecz, doszło do napadu rabunkowego na jego dom.

Pomocnik, który trafił do Manchesteru United z Juventusu za ponad 100 milionów euro, opublikował w mediach społecznościowych specjalne oświadczenie, w którym powiedział, że w trakcie napadu, w jego domu znajdowały się dzieci.

„Ostatniej nocy moja rodzina musiała radzić sobie z koszmarem, bo do naszego domu włamano się i obrabowano go, w momencie, gdy w sypialni znajdowały się nasze dzieci. Złodzieje byli tam mniej, niż pięć minut, ale to wystarczyło im, by odebrać nam coś zdecydowanie bardziej cennego, niż cokolwiek materialnego - poczucie bezpieczeństwa i ochrony.

Stało się to w ostatnich minutach wtorkowego meczu. Bandycie wiedzieli, że nie będzie nas w domu. Razem z żoną natychmiast popędziliśmy dowiedzieć się, czy nasze pociechy są całe i zdrowe i nie grozi im żadne niebezpieczeństwo. Jako ojciec muszę przyznać, że nie gorszego uczucia, niżeli niezapewnienie ochrony własnym dzieciom. Wierzę, że nikt nie będzie musiał nigdy przeżywać tego, co mnie spotkało” - napisał.

Na koniec wpisu Pogba poprosił o pomoc w znalezieniu sprawców i zaoferował jednocześnie nagrodę każdemu, kto mu w tym pomoże.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy to piłkarz Manchesteru United pada ofiarą napadu. Wcześniej z podobną sytuacją musiał mierzyć się defensor „Czerwonych Diabłów” Victor Lindelöf.