Napastnik Cracovii w przeszłości mógł trafić do Juventusu
2025-07-30 21:29:00; Aktualizacja: 19 godzin temu
Nowy napastnik Cracovii, Filip Stojilković, w przeszłości mógł trafić do słynnego Juventusu, ale zamiast niego wybrał transfer do... 2. Bundesligi. Szwajcar opowiedział o tym portalowi Weszlo.com.
Cracovia ma za sobą fantastyczny start sezonu, bo po dwóch kolejkach ma na swoim koncie komplet punktów. Znacznie przyczynił się do tego nowy napastnik „Pasów”, Filip Stojilković - Szwajcar sprowadzony z SV Darmstadt 98 za pół miliona euro zanotował już bramkę oraz asystę.
Jak się okazuje, 25-latek grę dla niemieckiego klubu wybrał niegdyś kosztem słynnego Juventusu.
W latach 2020-2023 reprezentował on barwy FC Sion. Dla tego klubu zanotował 19 bramek oraz osiem asyst w 69 występach, co przyciągnęło uwagę właśnie „Starej Damy”. Wtedy rywalizację o podpis Szwajcara wygrało jednak SV Darmstadt, które sprowadziło go do siebie za dwa miliony euro.Popularne
Kulisy tej, z pozoru nieoczywistej, a tak naprawdę bardzo dobrze przemyślanej, decyzji, Stojilković wyjawił w rozmowie z portalem Weszlo.com.
- Rozmawiałem o tym z rodzicami i przede wszystkim z bratem, który jest moim agentem. Juventus – to brzmi pięknie, prawda? Tylko ja tam bym został od razu gdzieś wypożyczony, może nawet spędziłbym na wypożyczeniach trzy lata. W takich sytuacjach trzeba myśleć przyszłościowo i kompleksowo. Z drugiej strony było Darmstadt – klub, który już wcześniej mnie chciał, a teraz świetnie grał w 2. Bundeslidze i zmierzał po awans do elity. Wybrałem Niemcy - wspomina napastnik.
Przygoda napastnika za naszą zachodnia decyzją nie była jednak udana - barwy Darmstadt reprezentował w 24 spotkaniach i trzy razy trafił w nich do siatki.