Napastnik z LaLigi gra José Mourinho na nosie. Woli inny klub
2024-07-20 12:41:59; Aktualizacja: 4 miesiące temu
José Mourinho, trener Fenerbahçe, domaga się dużego wzmocnienia ataku. Tym miał być Youssef En-Nesyri, ale napastnik Sevilli skłania się ku transferowi do Romy - informuje Gianluca Di Marzio.
„Żółte Kanarki” wszystko ustaliły już na początku lipca. Marokańczyk miał przybyć za rekordową opłatę w historii tureckiej piłki, która sięgałaby kwoty około 20 milionów euro. Operacja jak dotąd nie została jednak sfinalizowana.
Piłkarz blokuje transfer, a jest to spowodowane faktem, że liczy on na możliwość przenosin do Romy.
„Wilki” również chcą wzmocnić atak, sprowadzając następcę Romelu Lukaku, który skupia się teraz na przeprowadzce do SSC Napoli.Popularne
27-latek jest zainteresowany przybyciem na Stadio Olimpico do tego stopnia, że sprzeciwił się woli Sevilli, która planowała wysłać go do Turcji. Teraz ruch należy do rzymian.
Fenerbahçe latem przejął José Mourinho. Portugalczyk od razu zażądał wzmocnień.
Jak dotąd przybyli Cenk Tosun, Allan Saint-Maximin czy Oğuz Aydın.
Na ten moment przed podobnym krokiem wzbrania się Youssef En-Nesyri, grając wyraźnie „Mou” na nosie.
Reprezentant Maroka w poprzednim sezonie rozegrał 41 spotkań i zdobył 20 bramek, a do tego wyniku dorzucił trzy asysty. To przełomowe rozgrywki w jego karierze, dlatego czym prędzej zarobić próbują Andaluzyjczycy.
***
Romelu Lukaku dogadany z nowym klubem. Transfer definitywny!
