Napastnik z Serie A zostanie klubowym kolegą Przemysława Frankowskiego

RC Lens negocjuje z Fiorentiną transfer M'Bali Nzoli. Warunki kontraktu indywidualnego zostały już ustalone z napastnikiem rodem z Angoli - poinformował Nicolò Schira.

Poprzedni sezon nie był dla RC Lens aż tak udany jak kampania 2022/2023 - wtedy do ostatniej kolejki było w grze o mistrzostwo Francji, a teraz zakończyło rozgrywki na siódmej lokacie.

W poprawie tego wyniku w nadchodzącym sezonie pomóc ma M'Bala Nzola. Francuski klub jest już dogadany z napastnikiem w sprawie czteroletniej współpracy (formuła 1+3), a aktualnie trwają tylko negocjacje transferowe z Fiorentiną. Działacze Lens chcą najpierw wypożyczyć Angolczyka za milion euro, a w umowie zawrzeć opcję wykupu za kolejne dziewięć milionów - poinformował Nicolò Schira.

Na papierze ten transfer prezentuje się naprawdę ciekawie. Poprzednia kampania co prawda nie była udana w wykonaniu Nzoli (siedem bramek i pięć asyst w 47 spotkaniach dla Fiorentiny), ale wcześniej potwierdzał swoją wartość w barwach Spezii.

Popularne

Previous

Nico Williams odrzucił ofertę! Jasne stanowisko mistrza Europy

To koniec Matty'ego Casha w reprezentacji Polski? Michał Probierz z jasną deklaracją

Lukas Podolski pokonał Jagiellonię Białystok. Ten transfer Górnika Zabrze to jego zasługa

Bartosz Salamon: Straciliśmy niesamowitego zawodnika i wielkiego lidera w szatni

Lech Poznań finalizuje transfer. Piłkarz już na miejscu

To może być „największy transfer Widzewa Łódź w XXI wieku”

Hansi Flick postawił weto! Nie będzie głośnego transferu do FC Barcelony

Jagiellonia Białystok sięga po reprezentanta kraju. Transfer prosto ze spadkowicza Premier League!

Next

27-latek w sezonie 2020/2021 zapisał na swoim koncie 11 trafień i trzy ostatnie podania w 25 spotkaniach Serie A, w następnej kampanii rozegrał jedynie niewiele ponad tysiąc minut, ale kolejny sezon znów był bardzo dobry w jego wykonaniu - mowa tutaj bowiem o 13 bramkach i dwóch asystach w 31 spotkaniach rozegranych we włoskiej elicie.

Te statystyki przekonały działaczy „Violi”, by rok temu wyłożyć za napastnika prawie 13 milionów euro, więc nic dziwnego, że teraz negocjują, aby odzyskać jak najwięcej z zainwestowanych pieniędzy.