Reprezentant Polski prowadzi już od dłuższego czasu negocjacje z włoskim klubem w sprawie przedłużenia współpracy.
Obecny kontrakt środkowego napastnika z ekipą ze Stadio San Paolo obowiązuję do zakończenia sezonu 2020/2021. Ten termin oznacza, że „Partenopei” mogą mieć latem ostatnią szansę na to, aby zarobić dobre pieniądze z tytułu sprzedaży naszego zawodnika, jeżeli do tego czasu nie złoży stosownych podpisów pod dokumentami wiążącymi go z Napoli na kolejne lata.
„La Gazzetta dello Sport” uważa, że jedną z poważnych przeszkód na drodze piłkarza do przedłużenia umowy jest nacisk ze strony zespołu z Serie A na wpisanie klauzuli odstępnego w nowym kontrakcie.
Arkadiusz Milik nie chce się zgodzić na zawarcie jakiekolwiek kwoty umożliwiającej mu przedwczesne zakończenie współpracy z włoskim klubem i między innymi dlatego może zostać wystawiony na listę transferową po zakończeniu trwających rozgrywek.
„Partenopei” liczą, że w takiej sytuacji otrzymaliby jeszcze atrakcyjną propozycję za 26-latka i zwrot zainwestowanych pieniędzy w jego sprowadzenie, które miało miejsce latem 2016 roku. Reprezentant Polski zamienił wówczas Ajax Amsterdam na Napoli za 32 miliony euro.
Milik strzelił dwanaście bramek w obecnym sezonie dla ekipy ze Stadio San Paolo w 21 rozegranych meczach, co pozwala mu wspólnie z Driesem Mertensem cieszyć się mianem najlepszego strzelca w drużynie w trwających rozgrywkach.