28-latek przez ostatni czas notorycznie migruje między różnymi klubami. W minionym sezonie przebywał na początku w Fiorentinie, gdzie jednak nie potrafił wygrać walki o miejsce w składzie z Pietro Terraccino. Wychodził jednak na murawę w Lidze Konferencji Europy
Zimą bramkarz zmienił meldunek na Neapol. Tu gościł między słupkami w podobnej częstotliwości jako opcja rezerwowa pod nieobecność Aleksa Mereta. Łącznie zanotował 13 występów, zachowując sześć czystych kont.
„Azzurri” pozytywnie ocenili postawę Golliniego przez ten krótki okres i zidentyfikowali go jako solidnego zmiennika. Zapytali się więc Atalantę, czy istnieje szansa na kolejne udostępnienie zawodnika.
Jak opisał Gianluca Di Marzio, golkiper pozostanie w szeregach zespołu ze stolicy Kampanii. W porozumieniu między klubami została zawarta także klauzula odstępnego w wysokości siedmiu milionów euro.
Dodatkowo broniące scudetto w sezonie 2023/2024 Napoli musi uiścić opłatę za wypożyczenie w wysokości 400 tysięcy euro.
Zanim Gollini znowu wyniesie się z Bergamo Atalanta musi sformalizować przedłużenie kontraktu. Obecny wygasa już za rok.
W przeszłości piłkarz związany był także z Tottenhamem, Aston Villą czy Hellasem Verona. Wychowywał się też w szkółce Manchesteru United.