Nasri: Guardiola zabronił nam uprawiać seksu po północy

Samir Nasri wypowiedział się na temat Pepa Guardioli.

Po przyjściu na Etihad Stadium Pepa Guardioli, Francuz został odsunięty od składu z powodu nadwagi. Ostatecznie Nasri przeniósł się na wypożyczenie do Sevilli, gdzie zdobył już dwie bramki w ośmiu meczach ligowych. W programie telewizyjnym "L'Equipe du soir" wypowiedział się na temat swoich trenerów, a szczególnie Guardioli.

- Jeśli mam być szczery, od razu zakochałem się w Jorge Sampaolim. On jest mieszanką Bielsy i Guardioli, z którymi pracowałem w trakcie preseasonu, i pomógł mi zrozumieć kilka rzeczy. Guardiola powiedział mi, że jestem wrakiem, powiedział to kilka razy. Kopnął mnie nawet w tyłek, dosłownie - zdradza Nasri.

- Kiedy wróciłem z wakacji po roku naznaczonym kontuzjami i problemami osobistymi, nie byłem za bardzo w formie. Może nie tak, jak się o tym pisało, ale miałem dodatkowe cztery kilogramy. Ale dla Guardioli nawet jeśli masz 2,5 kilograma za dużo, to i tak nie możesz trenować z drużyną.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Okazuje się jednak, że Hiszpan chciał zatrzymać Nasriego w Manchesterze. Dlaczego więc Francuz zdecydował się odejść?

- Guardiola mówił mi, że z moimi umiejętnościami nie powinienem grać w Manchesterze City, a w Barcelonie. Trochę dyskutowaliśmy, chciał, żebym został i grał dla niego. Powiedziałem nie, ponieważ nie mógł mi zagwarantować gry w pierwszym składzie, a ja chciałem grać. Mówił, że popełniam błąd, ale przecież wciąż mam dwa lata kontraktu.

Na koniec pomocnik zdradził, że były trener Bayernu zwraca szczególną uwagę na aktywność seksualną swoich zawodników. Wprowadził także swego rodzaju "godzinę policyjną".

- Według niego, aktywność seksualna piłkarzy powinna mieć miejsce przed północą, by zapewnić sobie dobry sen. Nawet jeśli następnego dnia mają wolne. Powiedział, że wprowadził tę zasadę Messiemu i od tamtej pory polepszył się stan jego mięśni.