Następny problem Dawida Szwargi. Jeszcze jedna kontuzja w Rakowie Częstochowa

2023-09-29 14:06:15; Aktualizacja: 1 rok temu
Następny problem Dawida Szwargi. Jeszcze jedna kontuzja w Rakowie Częstochowa Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Kacper Adamczyk
Kacper Adamczyk Źródło: Raków Częstochowa

Raków Częstochowa uległ na wyjeździe Lechowi Poznań aż 1:4. Mistrzowie Polski zmagają się z urazami kilku kluczowych zawodników, a po tym spotkaniu do tej listy dołączył kolejny.

Goście szybko objęli prowadzenie, bo już w drugiej minucie do siatki trafił Deian Sorescu. To zdarzenie nie wpłynęło jednak negatywnie na postawę gospodarzy, którzy od tego momentu dominowali na boisku, odnosząc zasłużone i przekonywające zwycięstwo.

Z postawy swoich zawodników na pomeczowej konferencji prasowej nie był zadowolony szkoleniowiec „Medalików” Dawid Szwarga.

- Można ten cały mecz streścić w zdaniu, że jeśli popełnia się tyle indywidualnych błędów, to trudno wywieść jakiekolwiek punkty z Poznania. [...] Wszyscy jako drużyna musimy wziąć się w garść i zrobić wszystko, aby poziom energii, takiej intensywności, determinacji w najbliższym meczu z Radomiakiem był na poziomie, na którym przyzwyczailiśmy, że Raków funkcjonuje.

32-latek został zapytany przez dziennikarzy również o problemy kadrowe swojego zespołu, związane z kontuzjami między innymi Frana Tudora, Jeana Carlosa, Stratosa Svarnasa oraz Zorana Arsenicia.

- O ile dobrze liczę, to jest nasze 18. spotkanie i dziesiąte zestawienie bloku obronnego. Dzisiaj również w trakcie meczu Papanikolaou musiał zejść w przerwie w związku z urazem, więc te kontuzje na pewno nie pomagają, natomiast musimy sobie z tym wyzwaniem poradzić. Gracze, którzy grają, mają szansę wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie, szybciej wdrożyć się, dzięki temu, że będą częściej występować. Powinni z tej swojej szansy czerpać. Po tym jednym meczu nikogo nie będziemy tutaj oceniać za ten występ, jeśli chodzi o zawodników, którzy występują obecnie. Na podsumowanie przyjdzie czas w okolicach zakończenia pierwszej rundy.

Raków już w niedzielę otrzyma szansę na zmazanie plamy, jaką z pewnością jest tak wysoka porażka na terenie poprzedniego mistrza kraju. Już w niedzielę zmierzy się on na własnym stadionie z Radomiakiem Radom, a następnie 5 października podejmie w Sosnowcu Sturm Graz w ramach drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Europy.

Na razie „Medaliki” zajmują czwarte miejsce w tabeli Ekstraklasy ze stratą czterech punktów do liderującej Legii Warszawa. Lech, dzięki czwartkowej wiktorii wyprzedził częstochowian i z jednym „oczkiem” więcej w dorobku plasuje się na trzeciej lokacie.