Sadio Mané wskoczył na najwyższy światowy poziom w barwach Liverpoolu. W poprzednim roku Senegalczyk zdecydował się jednak opuścić „The Reds” i przenieść do Bayernu Monachium. Do tej pory Senegalczyk furory w Bawarii nie zrobił. Co prawda strzelił 12 goli, ale raczej spodziewano się po nim więcej.
31-latek trafił do zespołu w momencie, gdy prowadził go Julian Nagelsmann. Jak wiadomo, jego w Monachium już nie ma. Następcą młodego szkoleniowca został Thomas Tuchel i panuje przekonanie, że nie postrzega on skrzydłowego z Afryki jako zawodnika niezbędnego mu w kadrze drużyny.
Pedro Almeida już wcześniej pisał o pierwszym kontakcie między Bayernem a Chelsea w jego sprawie. Zdaniem dziennikarza negocjacje postępują. Pierwsza propozycja została już złożona przez londyński klub.
Mané ma być podekscytowany możliwością powrotu do Anglii.
Zawodnik zna Premier League jak własną kieszeń. Rozegrał w niej 263 spotkania, zdobywając 111 bramek.
Chelsea plasuje się w tym momencie na jedenastym miejscu w tabeli ligi angielskiej.