Nenad Bjelica na wylocie z NK Osijek
2022-08-15 13:45:50; Aktualizacja: 2 lata temuNenad Bjelica wkrótce powinien przestać pełnić funkcję trenera NK Osijek. Wkrótce odbędą się rozmowy w sprawie polubownego zakończenia współpracy - informuje „Sportske novosti”.
Kiedy we wrześniu 2020 roku Nenad Bjelica obejmował funkcję trenera NK Osijek, wierzono, że osiągnie z tym klubem duże sukcesy.
Dobre momenty rzeczywiście były, bo drużyna prowadzona przez byłego trenera Lecha Poznań zajęła najpierw drugie, a później trzecie miejsce na koniec rozgrywek chorwackiej ekstraklasy.
W poprzednim sezonie 50-latek chciał walczyć o mistrzostwo kraju, ale ostatecznie ta misja nie zakończyła się sukcesem. Szkoleniowiec miał natomiast w maju duże pretensje do klubowych władz, że te nie oferują mu wystarczającego wsparcia w walce o upragnione trofeum.Popularne
Już wtedy ewidentnie atmosfera zaczęła się robić gęsta, a na pewno nie poprawiły jej ostatnie wyniki. Najpierw drużyna Bjelicy we wstydliwy sposób pożegnała się z Ligą Konferencji Europy, gdzie musiała uznać wyższość kazachskiego Kyzyłżaru Petropawł, a następnie zanotowała dwa remisy i jedną porażkę w trzech kolejnych meczach.
To dla węgierskich właścicieli NK Osijek zbyt dużo i wydaje się, że wkrótce drogi obu stron rozejdą się - informuje „Sportske novosti”.
Jest to jednak trudne ze względu na zarobki trenera, który w skali roku inkasuje ponad milion euro. Nie powinno to jednak nikogo dziwić, bo poza prowadzeniem pierwszego zespołu, odpowiada on też za pion sportowy, czyli piastuje funkcję kogoś na wzór menedżera.
Umowa Bjelicy obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku, więc teoretycznie działacze musieliby wypłacić jeszcze blisko milion euro rekompensaty za zerwany kontrakt. Mówi się jednak, że sam szkoleniowiec jest gotów zrezygnować z tej kwoty, jeśli obiecane środki otrzymają jego asystenci. Tu z kolei mowa o łącznej kwocie rzędu 500 tysięcy euro.
Jeśli 50-latek zostanie zwolniony, w Osijeku potrzebne będą radykalne zmiany. Funkcja trenera pierwszej drużyny przypadnie wówczas prawdopodobnie Ivicy Kuleševiciowi, czyli formalnie - obecnemu dyrektorowi sportowemu, a wcześniej trenerowi chorwackiego klubu.