Neymar priorytetem Barcelony na 2020 rok. FIFA pomoże przy transferze?!

FC Barcelona nie rezygnuje ze starań o Neymara. W przekonaniu Paris Saint-Germain mogą pomóc przepisy FIFA.

Paryżanie nie chcieli wyrazić zgody na odejście Neymara i przez całe lato stawiali zaporową cenę. FC Barcelona musiała ostatecznie dać za wygraną, ale nie poddaje się w kontekście przyszłych okien transferowych. O ile transakcja zimą raczej nie wchodzi w grę, inaczej będzie po sezonie, kiedy to Brazylijczyk ma się stać priorytetem Katalończyków.

„Mundo Deportivo” informuje, że zainteresowanie jest naprawdę poważne, ale przed „Blaugraną” długa droga wypełniona wszelakimi formalnościami. Pozytywem dla Barcelony jest to, iż PSG koncentruje się aktualnie na zatrzymaniu, a najlepiej przedłużeniu kontraktu, Kyliana Mbappé. Kwestia Neymara schodzi zatem na dalszy plan, dlatego klub nie powinien już tak kurczowo wzbraniać się przed transferem.

Nie oznacza to ulgi dla ekipy z Camp Nou, ale tę mogą przynieść przepisy FIFA. Obecna kampania jest dla Neymara trzecią w barwach PSG, a to oznacza, że do życia może wejść specjalna „klauzula”. FIFA pomaga czasem graczom zmienić klub w spornych sytuacjach, ale pod kilkoma warunkami, które Brazylijczyk spełnia.

Popularne

Previous

Mateusz Borek: To najlepszy trener pracujący w Polsce

Gonçalo Feio pokazuje mu, że warto było zostać. Odszedł z Legii Warszawa i nie gra

Jakub Kiwior blisko wymarzonego transferu! Arsenal dał zgodę

OFICJALNIE: Bożydar Iwanow w nowej telewizji. Wiadomo, kiedy debiut

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Roman Kosecki: Dla mnie będą mistrzem Polski. Nadrobią

POTWIERDZONE: Jarosław Niezgoda rozmawiał z polskim klubem. Postawił jeden warunek

Jens Gustafsson zwolniony

Next

Ważne w całej sprawie jest to, że napastnik nie przedłużał swojej umowy. Po trzech pełnych sezonach lub trzech latach w jednym klubie (w zależności od tego, co przypadnie szybciej), gracz, który ukończył 28. rok życia może otrzymać klauzulę wyliczaną według wzoru, zakładającego takie czynniki jak: kwota wydana wcześniej na piłkarza (w tym wypadku 222 miliony euro), amortyzacja i umowy czy wynagrodzenie brutto. Na tej podstawie wylicza się odszkodowanie, które przysługuje sprzedającemu.

Wspomniany dziennik twierdzi, że na tej podstawie Neymar kosztowałby około 180 milionów euro. Gracz może być dostępny na tej zasadzie, ponieważ w lutym skończy właśnie 28 lat.

Taka suma satysfakcjonuje już Barcelonę, która czeka teraz na dalszy rozwój wydarzeń. Transfer będzie zależny głównie od tego, czy Neymar nie dozna czasem kolejnej kontuzji lub wokół jego osoby nie narosną kolejne kontrowersje. Katalończycy mają nawet plan, skąd wziąć pieniądze na operację. Kluczową postacią będzie Philippe Coutinho. Działacze z Camp Nou liczą, że Bayern Monachium go wykupi, a jeśli nie, wtedy przystąpią do negocjacji z Chelsea i Tottenhamem. W grze teoretycznie pozostaje Manchester United, ale sam pomocnik odrzucił taką możliwość ze względu na swoje wcześniejsze występy dla Liverpoolu.