Neymar skrytykowany przez Juninho. „Musi odpowiedzieć sobie na pytania i dojrzeć”
2020-07-08 06:43:51; Aktualizacja: 4 lata temuJuninho Pernambucano odniósł się do sytuacji panującej wokół Neymara w rozmowie z Thiago Rabelo na łamach „The Guardian”.
Reprezentant Brazylii dołączył do Paris Saint-Germian w sierpniu 2017 roku za rekordową kwotę wynoszącą 222 miliony euro, ale już od kilkunastu miesięcy jest nieustannie łączony z opuszczeniem szeregów paryskiego klubu na rzecz powrotu do „Dumy Katalonii”, z której przeniósł się do ekipy z Parc des Princes.
W mediach nie brakuje głosów sugerujących, że 28-letni zawodnik stara się różnymi możliwymi sposobami wymusić na władzach francuskiego zespołu otrzymanie zgody na zmianę barw.
Takie zachowanie rodaka nie przypadło do gustu Juninho Pernambucano. Dyrektor sportowy Olympique'u Lyon uważa, że Neymar powinien okazać wdzięczność swojemu pracodawcy za status, który otrzymał, ale jednocześnie przypuszcza, że zachowanie Brazylijczyka jest spowodowane kulturą chciwości, w której został wychowany.Popularne
- Neymar poszedł do PSG tylko i wyłącznie ze względu na pieniądze. Klub dał mu wszystko, czego tylko chciał, a on chce odejść przed końcem kontraktu. Teraz jest czas na to, aby okazał wdzięczność. Powinien dać z siebie wszystko i pokazać swoje oddanie, odpowiedzialność oraz przywództwo. W jego przypadku problem polega na tym, że w Brazylii istnieje kultura chciwości. Tego nas nauczono i do tego dążymy - powiedział 45-latek.
- Przede wszystkim trzeba rozróżnić Neymara piłkarza od Neymara człowieka. Jako zawodnik jest w pierwszej trójce na świecie - na tym samym poziomie co Cristiano Ronaldo i Leo Messi. Jest szybki, twardy, potrafi strzelać gole i asystować jak prawdziwa „dziesiątka”. Jako człowiek musi sobie odpowiedzieć na pewne pytania i dojrzeć. W tej chwili postępuje jednak tak, jak nauczyło go życie - podkreślił Juninho.
Obecnie wiele na to wskazuje, że wszechstronny ofensywny zawodnik pozostanie na kolejny sezon w PSG, ponieważ pandemia koronawirusa sprawiła, ze FC Barcelona nie będzie w stanie zgromadzić środków na jego wykupienie. Podobnie sytuacja wygląda w szeregach innych zespołów, które mogłoby wykazać zainteresowanie Brazylijczykiem.