Neymar weźmie dłuższy urlop od reprezentacji Brazylii?!
2022-12-17 08:04:42; Aktualizacja: 2 lata temuUchodzący za lidera reprezentacji Brazylii Neymar rozważa różne warianty w kontekście dalszego uczestnictwa w życiu kadry narodowej. Przede wszystkim myśli on o zawieszeniu w niej występów na jakiś czas – czytamy w „L'Équipe”.
Zespół „Canarinhos” przeżył duży szok na mundialu w Katarze, odpadając w ćwierćfinale turnieju w konkursie rzutów karnych z reprezentacją Chorwacji. Na dobrą sprawę awans do strefy medalowej wymknął się piłkarzom Tite na kilka minut przed zakończeniem dogrywki, gdyż po golu Neymara prowadzili 1:0.
Bitwę psychologiczną przy biciu stałych fragmentów z „wapna” wygrała jednak drużyna z Europy. Tym samym jedni z głównych faworytów muszą poczekać z wywalczeniem szóstego Pucharu Świata w swojej historii co najmniej do 2026 roku.
Większość brazylijskich graczy wyraźnie ucierpiała na tle mentalnym. Być może dla wielu z nich była to ostatnia szansa, aby wejść na szczyt.Popularne
Nie wiadomo nawet, jaki los spotka Neymara za cztery lata. Piłkarz wciąż znajduje się w takim wieku, że może myśleć o spełnieniu tego celu. Na ten moment skrzydłowy nie wyraża jednak gotowości na kontynuowanie kariery dla „Seleção”.
– Nie daję stuprocentowej gwarancji, że powrócę. Muszę wszystko przeanalizować i pomyśleć trochę więcej o tym, co będzie dobre dla mnie i reprezentacji. To nie najlepszy moment na deklarację, moja głowa wciąż buzuje. Nie mam gotowych postanowień – oznajmił Neymar.
Wychowanek Santosu zdobył dla Brazylii 77 bramek w 124 meczach. Obecnie współdzieli fotel lidera w klasyfikacji strzelców wszech czasów z legendarnym Pelé.
„L'Équipe” wskazuje, że 30-latek może zarządzać przerwą od drużyny narodowej w podobnym stylu jak niegdyś Lionel Messi. Po rozczarowujących dla niego rozstrzygnięciach w Copa América w 2016 oraz Mistrzostwach Świata w 2018 roku ogłosił rozbrat z „Albicelestes”. W jednym przypadku trwał on aż osiem miesięcy.
Czas pokazał, że Argentyńczykowi wyszło to na dobrze. W minionym roku sięgnął on po pierwsze w historii trofeum Copa América, a do kolekcji brakuje mu już tylko Pucharu Świata. O ten piłkarski skarb ofensywny pomocnik powalczy w niedzielę z Francją.
Tak też przyszłość Brazylijczyka rozstrzygnie się wkrótce. Być może w tym sezonie postanowi jedynie skupić się na poczynaniach w Paris Saint-Germain, które mocno pragnie sięgnąć po Puchar Europy.
To jednak misja trudna do wykonania. W 1/8 finału Ligi Mistrzów na paryżan czeka Bayern Monachium.