Niang ukarany grzywną za obecność na... hipodromie

2020-05-25 17:07:20; Aktualizacja: 4 lata temu
Niang ukarany grzywną za obecność na... hipodromie
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: L’Équipe

M'Baye Niang musi zapłacić karę w wysokość 1500 euro za złamanie zasad narzuconych przez francuski rząd w kwestii organizacji wyścigów konnych w czasie pandemii koronawirusa.

Sezon w Ligue 1 został przedwcześnie zakończony, ale wspomniany środkowy napastnik może być bardzo zadowolony z wyniku osiągniętego przez Rennes, które między innymi za sprawą dziesięciu zdobytych przez niego bramek w 26 rozegranych meczach zajęło bardzo wysokie trzecie miejsce w tabeli i tym samym wystąpi w eliminacjach Ligi Mistrzów.

M'Baye Niang nie może z pewnością doczekać się rozpoczęcia walki o awans do fazy grupowej najbardziej elitarnych klubowych rozgrywek na Starym Kontynencie.

Obecnie nie zaprząta sobie jednak głowy sprawami piłkarskimi, co pokazuje fakt, że został ostatnio przyłapany na obecności na zamkniętych dla widzów hipodromie w Marsylii.

25-letni napastnik postanowił wejść 12 maja na teren obiektu wraz z czterema innymi osobami, aby zobaczyć w akcji swoje konie. Kilka z nich spisało się całkiem dobrze, ale zawodnik mógł się cieszyć z odniesienia zwycięstwa w gonitwie tylko przez jednego - Swetty Beauty.

Na swoje nieszczęście piłkarz został uchwycony przez kamery, co zmusiło organizatorów wyścigu do ukarania jego oraz pozostałych panów grzywnami w wysokości 1500 euro za złamanie wytycznych francuskiego rządu, który zezwolił na powrót gonitw za zamkniętymi drzwiami przy udziale maksymalnie dwóch osób przy jednym koniu - asystenta i dżokeja.

Piątka nieproszonych gości nie chciała przyjąć kary i starała się tłumaczyć swoje zachowaniem tym, że brama była otwarta i ponadto na terenie toru znajduje się należąca do nich restauracja, która z wiadomych względów była nieczynna.

Komisarze wyścigu stwierdzili jednak, że ich argumenty są niewystarczające i wymierzyła wszystkim panom odpowiednie grzywny za złamanie obowiązujących zasad.