Nici z wymarzonego transferu Manchesteru City?! Piłkarz zabrał głos

Z uwagi na poważną kontuzję Rodriego Manchester City bacznie przeczesuje rynek w poszukiwaniu pomocników o podobnym profilu. Faworytem „Obywateli” zdaje się być Martín Zubimendi z Realu Sociedad, który podczas konferencji prasowej zabrał głos w tej sprawie.

Martín Zubimendi po bardzo dobrym sezonie w barwach Realu Sociedad, a także zdobyciu z reprezentacją Hiszpanii Mistrzostwa Europy, latem łączony był z hitowym transferem. Początkowo zainteresowanie defensywnym pomocnikiem wykazywała FC Barcelona, lecz prawdziwym faworytem w walce o piłkarza był Liverpool gotów wyłożyć za niego 60 milionów euro, aktywując klauzulę wykupu zawartą w kontrakcie zawodnika.

Ostatecznie 25-latek zdecydował się pozostać w rodzimym klubie, którego barwy reprezentuje od początku swojej kariery.

- Moja filozofia to działać zgodnie z tym, co we mnie rezonuje w danym momencie. To dobrze mi służyło do tej pory. Wiem, że było dużo szumu wokół mojej osoby. Przeżyłem nieprzyjemne chwile, ale najlepszą decyzją dla mnie było pozostanie tutaj, gdzie jestem szczęśliwy i spokojny. Prasa robi dużo niepotrzebnego hałasu, ale ostatecznie wszystko jest prostsze, niż myślisz - powiedział po czasie w rozmowie z „Noticias de Gipuzkoa”.

Popularne

Previous

Co za wieczór! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

To będzie zapamiętane. Kibice Śląska Wrocław podziękowali Lukasowi Podolskiemu

Lech Poznań z transferem za cztery miliony euro? Prezes zapowiada

Tego jeszcze nie grali. „Afera paliwowa” w szeregach Lecha Poznań

OFICJALNIE: Bayern Monachium przekazał najnowsze wieści. Wiadomo, co z Harrym Kane'em

2,5 miliona euro! Legia Warszawa pobije rekord transferowy Ekstraklasy

Tak szatnia FC Barcelony zareagowała na Wojciecha Szczęsnego. Tego się po nim nie spodziewano

„Jego na wiosnę już tu nie będzie”. Fenomenalne wejście do Legii Warszawa

Next

Pomimo jasnej deklaracji Zubimendiego, temat jego przenosin do Premier League wrócił szybciej, niż zakładano. Wszystko to za sprawą kontuzji Rodriego, który doznał zerwania więzadła krzyżowego w kolanie. Według „Relevo” drużyna Pepa Guardioli byłaby gotowa zrobić wszystko, by zastąpić swojego podopiecznego jego rodakiem już zimą.

Łączenie z Manchesterem City stonował sam piłkarz na pierwszej konferencji prasowej podczas październikowego zgrupowania kadry narodowej.

- Zawsze krążą plotki, ale do tej pory zawsze uważałem, że najlepszym rozwiązaniem dla mnie jest pozostanie w Realu Sociedad. Mam jeszcze wiele do zaoferowania temu klubowi, nadal chcę się tutaj rozwijać - przyznał 12-krotny reprezentant „La Furia Roja”.

Hiszpan dla RSSS rozegrał 198 spotkań. Jego umowa z ekipą z San Sebastián obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku.