Nicola Zalewski wszedł na boisko w meczu z Bayerem Leverkusen

Nicola Zalewski w 21. minucie spotkania rewanżowego fazy półfinałowej Ligi Europy z udziałem Romy i Bayeru Leverkusen pojawił się na boisku w miejsce kontuzjowanego kolegi.

Po przegranej 0:2 „Wilki” są w trudnej sytuacji. Wszak naprzeciw nich staje rozpędzony mistrz Niemiec, który dodatkowo w tym sezonie jeszcze ani razu nie przegrał. Dodatkowo podopieczni Daniele De Rossiego cały czas muszą walczyć o europejskie puchary.

Oczywiście, jest też druga droga, która jednak wiedzie przez pokonanie „Aptekarzy” w dwumeczu i wygraną w finale Ligi Europy.

Jak na razie Włosi bronią się rozpaczliwie przed atakami ekipy dowodzonej przez Xabiego Alonso, ale mimo tego zdołali wyjść na prowadzenie dzięki skutecznie zamienionej na gola jedenastce.

W trakcie rywalizacji kontuzji doznał Leonardo Spinazzoli. Trener gości zdecydował, że jego miejsce na lewym wahadle zajmie Nicola Zalewski.

Niestety, Polak już po kilku minutach złapał kartkę, gdy postanowił przytrzymywać rękami rozpędzającego się Jeremie’ego Frimponga. Sędzia główny ukarał go „żółtkiem”. To oznacza, że 22-latek do końca zawodów musi grać ostrożnie.

Zalewski od czasu przejęcia zespołu przez De Rossiego nie gra za wiele. Ten występ musi on potraktować jako ogromną szansę.

🔄 Primo cambio per ni al 21': Zalewski prende il posto di Spinazzola.#BayerRoma 0-0 pic.twitter.com/EFPQHq0CVL
— AS Roma (@OfficialASRoma) May 9, 2024