Nicola Zalewski ze stanowiskiem w sprawie niedoszłego transferu [OFICJALNIE]

Agencja GP Soccer and Management wydała oświadczenie odnoszące się do niedoszłego transferu Nicoli Zalewskiego z Romy do Galatasaray.

Reprezentant Polski nie jest postrzegany przez trenera Daniele De Rossiego jako niezbędny zawodnik w prowadzonej przez niego ekipie ze Stadio Olimpico.

Dlatego ta zwietrzyła szansę na zainkasowanie przyzwoitej sumy z tytułu sprzedaży swojego wychowanka. AS Roma musiała trochę poczekać na otrzymanie ofert wartych uwagi. Gdy te w końcu nadeszły, to niezbyt przychylnym okiem w ich kierunku spojrzał sam zainteresowany.

Przedstawiciele „Giallorossich” nie przyjęli ze zrozumieniem stanowiska Nicoli Zalewskiego i w obliczu wygasającego w czerwcu przyszłego roku kontraktu zdecydowali się zawiesić go w prawach członka pierwszego zespołu, co prawdopodobnie skazuje go na przesiedzenie pierwszej części sezonu na trybunach.

Popularne

Previous

No to się zaczęło. „Kamil Grosicki od godziny rozmawia z dyrektorem sportowym”

Legia Warszawa z transferem za siedem milionów euro? Jacek Zieliński złożył wielką obietnicę

Lukas Podolski zareagował na wieści o Nicoli Zalewskim

Górnik Zabrze złożył ofertę byłej gwieździe Manchesteru United. Zaangażował się nie tylko Lukas Podolski

To on zastąpi Blaža Kramera w Legii Warszawa?!

Kibice Lecha Poznań mają już dość tego zawodnika. Wszystko po to, „by dostać śmieszne 2-3 miliony euro?”

15:2 i pięć goli Karima Adeyemiego. Polska U-21 za plecami rozpędzonych Niemców

Legia Warszawa może go mieć za 2,4 miliona euro. „To jest mój cel”

Next

Przed nastaniem tego momentu w mediach pojawiało się wiele sprzecznych informacji na temat kulis nieudanego transferu Polaka do Galatasaray. Z tego też powodu reprezentująca go agencja postanowiła wydać oświadczenie, przedstawiające rzeczywistą wersję wydarzeń.

„Jeśli chodzi o sportowe przeznaczenie Nicoli Zalewskiego, gazety i strony sportowe w ciągu ostatnich kilku dni opublikowały bardzo kreatywne rekonstrukcje, które nie odzwierciedlają rzeczywistości.

Po początkowym otwarciu, jakie Zalewski dał rozwiązaniu Galatasaray, później postanowił odrzucić ofertę tureckiego klubu, utrzymując swoją pozycję pomimo ciągłych pochlebstw.

Zawodnik do dziś wyraża ogromną wdzięczność za okazane zainteresowanie i wysiłki poczynione przez Galatasaray aż do ostatnich chwil.

W każdym razie zawodnik ma niezbywalne prawo do decydowania, czy transfery zostaną sfinalizowane czy nie w odniesieniu do jego działalności zawodowej. To jest rzeczą absolutnie niekwestionowaną i niepodlegającą żadnym ograniczeniom (nawet w przypadku rozmów z własnym klubem w sprawie ewentualnego przedłużenia umowy).

Pozostawiamy mediom swobodę oceny metod i okoliczności, które wpłynęły na te negocjacje, ale nie możemy milcząco akceptować kreatywnych rekonstrukcji. Z całą stanowczością i spokojem zapraszamy tych, którzy zamierzają przekazywać informacje zgodne z prawdą, aby zebrali wszystkie elementy sytuacji, zanim ją opowiedzą, unikając w ten sposób niepotrzebnych spekulacji, które szkodzą zawodnikowi” - czytamy w komunikacie wydanym przez GP Soccer and Management za pośrednictwem ANSA.

Nicola Zalewski zdążył na początku sezonu wystąpić we wszystkich trzech ligowych spotkaniach Romy.