Nicolas Schindelholz zmarł w wieku 34 lat

Środkowy obrońca rozpoczął karierę na profesjonalnym poziomie w młodzieżowej drużynie FC Basel, ale nigdy nie dostąpił zaszczytu zadebiutowania w seniorskim zespole.

Z tego też powodu w późniejszych latach kontynuował swoją przygodę z futbolem w FC Thun, FC Luzern i FC Aarau. We wszystkich tych ekipach nie mógł rozwinąć skrzydeł, ponieważ co pewien czas zmagał się z większymi lub mniejszymi problemami zdrowotnymi.

W tym ostatnim klubie przyszło mu się zmierzyć nie tylko z urazami mięśniowymi, bo w pewnym momencie zaczął mieć kłopoty z wydolnością. Z tego powodu przeszło dwa lata temu poddał się szczegółowym badaniom, które ujawniły, że zaatakował go nowotwór płuc.

Nicolas Schindelholz przerwał niezwłocznie karierę i następnie definitywnie ją zakończył w połowie 2021 roku, bo wiedział już, że nie będzie mu dane powrócić na boisko.

Szwajcar dzielnie walczył z rakiem aż do wczorajszego dnia, kiedy FC Aarau otrzymało informację o jego śmierci.

Władze zespołu wstrzymały się jednak z opublikowaniem komunikatu, ponieważ zależało im na tym, żeby piłkarze, z których część miała przyjemność występować razem z defensorem, skupiła się w pełni na niedzielnej pucharowej potyczce z FC Basel. Ta zakończyła się porażką po dogrywce (1:1, 1:3).

Potem poinformowano o śmierci 34-latka i zamieszczono oświadczenie na stronie internetowej.

„Nasz były środkowy obrońca Nicolas Schindelholz zmarł na raka w wieku zaledwie 34 lat.

Defensor rozegrał w sumie 39 meczów dla FC Aarau w latach 2018-2021, gdzie ostatecznie musiał zakończyć karierę z powodu choroby. Były junior FC Basel był wcześniej związany z FC Luzern i FC Thun.

Nasze myśli są z rodziną i przyjaciółmi Nicolasa Schindelholza. FC Aarau składa bliskim serdeczne kondolencje i życzy im dużo siły w tym trudnym czasie” - napisano w komunikacie.