Nie doczekał pierwszego kwadransa. Kontuzja Sebastiana Szymańskiego

2025-11-14 21:15:18; Aktualizacja: 21 minut temu
Nie doczekał pierwszego kwadransa. Kontuzja Sebastiana Szymańskiego Fot. TVP Sport
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info

Sebastian Szymański to jeden z piłkarzy podstawowego składu Polski w rywalizacji z Holandią. Jego udział w meczu zakończył się w 13. minucie. Ofensywny pomocnik opuścił boisko z powodu kontuzji.

Nie tak piłkarz Fenerbahçe wyobrażał sobie swój jubileusz. 14 listopada 2025 roku zapisał się u niego w kalendarium jako 50. występ w narodowych barwach na poziomie seniorskim. Miał okazję uczcić ten moment golem lub asystą w starciu z faworyzowaną Holandią.

Wiadomo już jednak, że tak się nie stanie. Nie minął pierwszy kwadrans, a 26-latek zaczął cierpieć. W pewnym momencie położył się na murawie, sygnalizując ławce rezerwowych, że potrzebna jest zmiana.

Wszystko wskazuje na to, że doznał urazu mięśniowego bez kontaktu z rywalem. Powolnym krokiem zszedł do linii bocznej. Pozostaje jedynie czekać na dokładniejsze wyniki badań.

To pierwsza kontuzja Szymańskiego od blisko trzech lat. 

W miejsce mistrza Holandii z Feyenoordem Rotterdam zameldował się Bartosz Kapustka, czyli naturalny zmiennik z Legii Warszawa.

Polska rywalizuje z „Oranje” o komplet punktów w eliminacjach Mistrzostw Świata 2026 roku. Zwycięstwo pozwoli gospodarzom zrównać się punktami z rywalem, ale nie będą w stanie go wyprzedzić.

W pierwszych sekundach stuprocentową sytuację zmarnował Nicola Zalewski.