„Nie jest wykluczone, że w pewnym momencie przejmie Wisłę Kraków”

2025-09-15 23:49:40; Aktualizacja: 54 minuty temu
„Nie jest wykluczone, że w pewnym momencie przejmie Wisłę Kraków” Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Przegląd Sportowy

Wisła Kraków oraz Wieczysta Kraków to kluby wzbudzające bardzo duże zainteresowanie również poza województwem małopolskim. Temat ich i Wojciecha Kwietnia na łamach „Przeglądu Sportowego” podjął Kamil Kosowski.

Zespoły z Krakowa bardzo udanie rozpoczęły sezon 2025/2026 I ligi. Myślące o wejściu do Ekstraklasy Wisła i Wieczysta z dorobkiem 19 oraz 17 punktów znajdują się obecnie na szczycie tabeli, a rozegrały jeden mecz mniej od reszty stawki, bo spotkanie między nimi zostało przełożone.

Plany Wieczystej są mocarstwowe, co pokazały już jej transfery na niższych szczeblach. Wydaje się, że właściciel klubu Wojciech Kwiecień w przypadku faktycznego awansu do rodzimej elity może pójść jeszcze grubiej. Wskazują zresztą na to choćby niedawne słowa Sławomira Peszki na temat potencjalnego szybkiego pobicia rekordu transferowego ligi.

Jednocześnie można się jednak zastanawiać, co pocznie przedsiębiorca w przypadku braku promocji przez rok, dwa czy trzy. Nie jest tajemnicą, że prywatnie jest on wielkim kibicem Wisły i w przeszłości parokrotnie był łączony z przejęciem „Białej Gwiazdy”, którą na różne sposoby wspiera już teraz.

„Ostatnio widziałem się z Wojtkiem i trochę porozmawialiśmy. Przede wszystkim niewykluczone, że Wieczysta zbuduje stadion. Po drugie, nie można odchodzić od prognoz, że zespół z Chałupnika awansuje do Ekstraklasy razem z Wisłą. Po trzecie, nie jest także wykluczone, że Kwiecień w pewnym momencie Wisłę przejmie, co dla mnie, jako starego wiślaka, byłoby najlepszą opcją. Siły zostały wtedy połączone. Zapytałem Wojtka, co się stanie, gdy z Wieczystą awansuje do Ekstraklasy i co będzie jego następnym celem. Dostałem odpowiedź: »A ty jak myślisz, co to będzie?«” - napisał Kamil Kosowski na łamach „Przeglądu Sportowego”.

„Czyli można powiedzieć, że nie będzie żadnych limitów. Jeżeli będzie awans, to następnym krokiem będzie próba zdobycia mistrzostwa Polski. Do tego jeszcze jest daleka droga, zachowałbym spokój” - dodał były zawodnik Wisły (całość TUTAJ).

W poniedziałek Wieczysta pokonała Stal Mielec 2:0 i teraz czeka ją starcie z ŁKS-em Łódź. Wisła zagra z Górnikiem Łęczna.