Nie ma chętnych na gracza Legii Warszawa. Rekordowa inwestycja niewypałem?

2025-07-08 07:03:55; Aktualizacja: 1 tydzień temu
Nie ma chętnych na gracza Legii Warszawa. Rekordowa inwestycja niewypałem? Fot. Fotopyk
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Kilka Słów o Legii

Legia Warszawa liczyła na to, że ubije świetny interes, wykupując Rúbena Vinagre za 2,3 miliona euro. Dzisiaj stołeczny klub ma problem, ponieważ nikt nie kwapi się do zaoferowania za Portugalczyka większej kwoty - zdradził Marcin Szymczyk w podcaście Kilka Słów o Legii.

Legia zaskoczyła i już na początku lutego niespodziewanie wykupiła Rúbena Vinagre ze Sportingu. Zdecydowała się wówczas na zapłacenie około 2,3 miliona euro, licząc, że szybko zarobi na tym interesie.

W momencie dokonania definitywnego transferu Portugalczyk był jednym z najlepszych zawodników w całej lidze. Na przestrzeni rundy wiosennej obniżył jednak znacznie loty, co skomplikowało sytuację warszawskiego klubu.

Jeszcze kilka miesięcy temu Vinagre przemierzano do odejścia do mocniejszych zespołów. Dzisiaj w tej sprawie zapanowała cisza. Wygląda na to, że 26-latek nie jest rozchwytywany na rynku.

Dla Legii, która znajduje się w trudnym położeniu finansowym, to spory problem. Obecnie nie ma szans na to, by uzyskała za lewego defensora kwotę przekraczająca wspomniane 2,3-2,4 miliona euro.

- Po rundzie wiosennej nie ma zbytnio chętnych, żeby wyłożyć więcej niż te 2,4 miliona za Vinagre czy 3,5 mln, żeby był ten milion zysku. Wydaje mi się, że zostanie w Legii i do końca roku nic się nie zmieni - przekazał Marcin Szymczyk w podcaście Kilka Słów o Legii.

Rúben Vinagre przygotowuje się pod okiem Edwarda Iordănescu do nadchodzących rozgrywek. Już 10 lipca zamierzy się w eliminacjach do Ligi Europy z FK Aktobe.