Nie ma Lionela Messiego, nie ma trofeum. Inter Miami poległ w finale US Open [WIDEO]

Na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy Inter miał ogromną okazję na szybkie doładowanie swojej gabloty dwoma pucharami. W połowie sierpnia zapisał na swoim koncie historyczne osiągnięcie, zdobywając pierwsze trofeum od założenia klubu w 2018 roku. Mowa o Leagues Cup, w którym rywalizują uczestnicy z MLS i Meksyku.

Wielki wkład w ten sukces miał oczywiście Lionel Messi. Argentyńczyk od tygodnia leczy jednak kontuzję mięśniową i jeszcze przez parę tygodni nie wspomoże kolegów w dążeniu do najważniejszych celów. Jeden z nich został utracony w nocy ze środy na czwartek polskiego czasu.

W finale US Open Cup „Czaple” przed własną publicznością mierzyły się z Houston Dynamo. Ostatecznie złote medale powędrowały do gości, którzy wygrali 2:1.

Przez całe spotkanie podopieczni „Taty” Martino ustępowali rywalom pod kątem tworzonych sytuacji. Pierwsze trafienia przyszły jeszcze w pierwszej połowie. Notowali je wyłącznie przyjezdni. Najpierw wynik otworzył Griffin Dorsey, a z rzutu karnego poprawił Amine Bassi.

Just another day at the office for Griffin!#HoldItDownpic.twitter.com/fcPDXweN7r

— Houston Dynamo FC (@HoustonDynamo) September 28, 2023

Messi? Nah, we got Bassi pic.twitter.com/TKC56vJeZe

— Houston Dynamo FC (@HoustonDynamo) September 28, 2023

W drugiej odsłonie zespół z Florydy bił głową w mur. Dopiero w doliczonym czasie kontaktowego, ale jak się ostatecznie okazało honorowego gola strzelił pozyskany ostatniej zimy z Atlanty United Josef Martínez.

Farías ➡️ Martínez

Josef puts it in the back of the net to put us on the board.#MIAvHOU | 1-2 pic.twitter.com/cy8rU4DXsH

— Inter Miami CF (@InterMiamiCF) September 28, 2023

W pełnym wymiarze czasowym na boisku pracował Sergio Busquets. Po stronie Interu zabrakło też jednak kontuzjowanego Jordiego Alby.

Tylko w dwunastu rozegranych pojedynkach Messi wyprodukował dla Interu jedenaście bramek i pięć asyst.