Nie tylko Haaland, bo jeszcze Højlund. Rewelacyjny Duńczyk pozycjonuje się przed transferem [WIDEO]

20-letni napastnik, który szkolił się w akademiach dwóch dużych duńskich marek, czyli Bröndby IF i FC Kopenhagi, wykonał minionego lata poważny krok. Pół roku po transferze do austriackiego Sturmu Graz zasilił szeregi włoskiej Atalanty.

Jak na debiutancki sezon na tak wysokim poziomie młodziutki snajper radzi sobie nieźle. Na przestrzeni 25 występów zdobył osiem bramek i zanotował dwie asysty. Rasmus Højlund wykonuje również sporo pracy dla drużyny, często pressując czy wspomagając inne ofensywne pozycje. Trener drużyny z Gewiss Stadium, Gian Piero Gasperini, ceni umiejętności Duńczyka, dlatego daje mu wiele szans na pokazanie swoich umiejętności.

Te mogą zapewnić klubowi z Lombardii spory zastrzyk gotówki. Sytuację jednokrotnego mistrza Superligaen monitorują wysłannicy kilku dużych marek.

Jakiś czas temu włoski dziennik „La Repubblica” przekonywał, że Rasmus Højlund znalazł się na radarze Arsenalu i Realu Madryt, poszukujących napastnika o bardziej klasycznym profilu. Oczywiście, w stronę 20-latka spoglądają jeszcze ekipy z Italii.

W miniony czwartek nazwisko urodzonego w 2003 roku zawodnika mogła podskoczyć na liście życzeń zainteresowanych drużyn o kilka pozycji.

Reprezentacja Danii pokonała Finlandię 3:1 w meczu eliminacji do Mistrzostw Europy. Wszystkie bramki dla gospodarzy zdobył właśnie Højlund, który tego wieczoru prezentował się znakomicie.

Młody atakujący strzelanie rozpoczął już w 21. minucie, który wykorzystał doskonałe dośrodkowanie Alexandra Baha. Swój dorobek powiększył na osiem minut przed końcem regulaminowego czasu spotkania.

Swoje dzieło zniszczenia „duński Erling Haaland” zwieńczył w 93. minucie, pokonując pięknym płaskim strzałem Lukáša Hrádecký'ego.

Dla piłkarza Atalanty były to pierwsze trafienia w narodowych barwach, w których do tej pory zanotował trzy występy.