Nie tylko PSG. Mourinho rozmawia też z Romą

José Mourinho wkrótce może wrócić z trenerskiej emerytury. Wokół Portugalczyka robi się coraz głośniej. Francuskie media przekonują, że 56-latek jest w kontakcie z trzema klubami.

Po utracie pracy na Old Trafford, dwukrotny zdobywca pucharu Ligi Mistrzów skupił się na obecności w mediach, gdzie służy eksperckim głosem. Nie oznacza to jednak, że utracił on już ambicje szkoleniowe. Wręcz przeciwnie. Niemal na każdym kroku powtarza, że po zakończeniu sezonu chce wrócić do fachu trenerskiego.

Jak dotąd łączono go m.in. z Bayernem Monachium czy Interem Mediolan. „L’Équipe” przekonuje jednak, że obecnie Portugalczyk jest w kontakcie z trzema klubami. Jest to wspomniany Inter, Paris Saint-Germain (o czym już pisaliśmy - tutaj) oraz Roma. 

Rozmowy z rzymianami mają być niezwykle zaawansowane, a Włosi podobno zdążyli już zaoferować 56-latkowi trzyletni kontrakt. Powodzenie angażu „Mou”, tak jak w przypadku Antonio Conte, zależne jest jednak od awansu „Wilków” do Ligi Mistrzów. Obecnie tracą one cztery punkty do pozycji dającej udział w elitarnych rozgrywkach, lecz swój mecz rozegrają dopiero o godzinie 18:00. W przypadku zwycięstwa z Genoą ich strata do czwartej Atalanty zmaleje do jednego „oczka”.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Biorąc pod uwagę powyższe informacje dziennikarzy znad Sekwany, można przypuszczać, że powrót na ławkę trenerską José Mourinho zbliża się wielkimi krokami. Niewykluczone, że po raz kolejny zakotwiczy on na Półwyspie Apenińskim, skąd ma znakomite wspomnienia czysto sportowe.