Nie został jeszcze powołany do reprezentacji, a już aspiruje na największą gwiazdkę Mistrzostw Świata 2026. „To po prostu prawda”

2025-12-15 10:12:19; Aktualizacja: 2 godziny temu
Nie został jeszcze powołany do reprezentacji, a już aspiruje na największą gwiazdkę Mistrzostw Świata 2026. „To po prostu prawda” Fot. IMAGO / STEINSIEK.CH
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info | Sport1

Wokół Lennarta Karla, „złotego dziecka” Bayernu Monachium, wytwarza się bardzo pozytywna aura. 17-latek bije wszelkie rekordy, także w Lidze Mistrzów. Czy selekcjoner Julian Nagelsmann będzie umiał uczynić z ofensywnego pomocnika jeszcze bardziej rozpoznawalną postać na mundialu w Ameryce Północnej?

Karl to bezapelacyjnie największe odkrycie pod wodzą Vincenta Kompany'ego. Belgijski trener odpowiednio zarządza siłami młodziutkiego „playmakera”.

Niewiele mu brakuje, aby w tym sezonie uzbierał tysiąc minut podstawowego czasu na murawie. Nieważne, czy melduje się w podstawowym składzie lub z ławki, zawsze wnosi pozytywny wpływ na ofensywną grę potęgi Bundesligi.

W 20 meczach na najwyższym poziomie dołożył sześć trafień i dwie asysty. Piłkarz rozkręca się z kolejki na kolejkę. W Lidze Mistrzów ustanowił rekord w kategorii najmłodszego uczestnika ze strzelonym przynajmniej jednym golem w trzech meczach z rzędu. To także najmłodszy gracz, który zdobył bramkę i zaliczył asystę w jednym meczu Bundesligi.

W listopadzie Karl otrzymał debiutanckie powołanie do młodzieżowej reprezentacji Niemiec, lecz zdaniem bardzo doświadczonego Kimmicha już w marcu powinien otrzymać zaproszenie od Juliana Nagelsmanna, aby przetestował umiejętności ogromnego talentu przed ogłoszeniem szerokiej kadry na Mistrzostwa 2026 w maju.

– Lennart Karl powinien być częścią reprezentacji. To po prostu prawda. Jeśli ktoś regularnie występuje w Bayernie, konsekwentnie prezentuje dobry poziom i jest Niemcem, to na dłuższą metę powinien znaleźć się w reprezentacji Niemiec, o ile będzie w stanie to potwierdzać w nadchodzących tygodniach i miesiącach – zastrzegł 30-latek w rozmowie dla Sport1.

Poza rolą ofensywnego pomocnika wychowanka „Bawarczyków” cechuje większa uniwersalność, bo Kompany wprowadzał do gry także jako prawoskrzydłowego.

Niewykluczone, że na przełomie czerwca i lipca obserwatorzy i media będą wymieniać Lennarta Karla jednym tchem wśród najlepszych nazwisk młodego pokolenia, takich jak Lamine Yamal czy Estévão Willian.