Nie żyje bramkarz z Sierra Leone
2017-07-09 19:02:55; Aktualizacja: 7 lat temu
Całe Sierra Leone jest w szoku po śmierci Alhaliego Daudy Conteha.
25-letni bramkarz na co dzieńwystępował w gwinejskim Ashanti Golden Boys. Był on równieżczłonkiem reprezentacji swojego kraju. W czerwcu został powołanyna mecz eliminacji Pucharu Narodów Afryki z Kenią (2:1). Jeszczeprzed spotkaniem opuścił jednak zgrupowanie z powodu problemówzdrowotnych.
- Ostatniego dnia nie wyglądałdobrze. Mówiłem nawet swojemu asystentowi, że coś z nim nie tak.Co mogę powiedzieć... Będę za nim tęsknił. Był naprawdępokorny i sprytny. Dysponował dobrymi warunkami i umiejętnościamiczysto bramkarskimi - powiedział selekcjoner reprezentacji SierraLeone, John Keister.
Conteh zmarł po krótkiej chorobie wszpitalu. Media cały czas nie podają jednak dokładnych przyczynjego śmierci. Popularne
Hołd golkiperowi oddało już wielupiłkarzy z Sierra Leone. - To smutne, gdy budzisz się i dociera dociebie taka wiadomość. Był wspaniałym człowiekiem. Grał wpiłkę, a zarazem był absolwentem uniwersytetu. To naprawdęwyjątkowe osiągnięcie - powiedział Kei Kamara, który wprzeszłości występował m.in. w Middlesbrough.
Dodajmy, że Conteh faktycznie byłjednym z nielicznych wykształconych piłkarzy w swoim kraju,Ukończył on rodzimy Fourah Bay College.