Niecodzienny wieczór w Neapolu. VAR anulował cztery gole [WIDEO]

2020-07-26 08:27:00; Aktualizacja: 4 lata temu
Niecodzienny wieczór w Neapolu. VAR anulował cztery gole [WIDEO]
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Transfery.info | La Gazzetta dello Sport

Wczoraj późnym wieczorem SSC Napoli rywalizowało na własnym stadionie z US Sassuolo Calcio. Gospodarze wygrali to spotkanie 2:0, lecz nim do tego doszło, sędziowie anulowali cztery bramki zdobyte przez gości.

Zawody rozpoczęły się udanie dla miejscowych, którzy już w ósmej minucie wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Elseida Hysaja. Albańczyk zszedł do środka i oddał płaski aczkolwiek niezwykle precyzyjny strzał z dystansu. Warto dodać, że w tej sytuacji asystę zanotował Piotr Zieliński.

W następnych minutach dominowali podopieczni Gennaro Gattuso, a kapitalną okazję do podwyższenia prowadzenia zmarnował Lorenzo Insigne. Wówczas do pracy wzięli się goście i w 32. minucie doprowadzili do wyrównania. Radość gości nie trwała jednak długo, gdyż jak pokazały powtórki, Filip Đuričić przebywał na pozycji spalonej. Pięć minut później sytuacja się powtórzyła. Serb trafił do siatki, lecz wcześniej „spalił” Hamed Junior Traorè. Tym samym na przerwę w zdecydowanie lepszych humorach schodzili „Błękitni”.

Już po zmianie stron piłkarze Sassuolo jeszcze dwukrotnie pakowali piłkę do siatki rywali. Najpierw zrobił to Francesco Caputo, a następnie Domenico Berardi. Problem w tym, że w obu przypadkach… VAR dopatrzył się u Włochów pozycji spalonej. Kiedy wydawało się, że nie może wydarzyć się nic gorszego dla przyjezdnych, w doliczonym czasie gry na listę strzelców wpisał się Allan i w ten oto sposób SSC Napoli wygrało 2:0.

Po ostatnim gwizdku arbitra trener „Neroverdich” zaskoczył wszystkich i... pochwalił funkcjonowanie systemu VAR.

– Uważam, że VAR istotnie wpłynął na poprawę futbolu. To, co może irytować, to czas potrzebny do oceny sytuacji. Przez niego czterokrotnie odebrano nam radość po strzelonym golu – stwierdził Roberto De Zerbi.

Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek ekipa spod Wezuwiusza plasuje się na siódmej pozycji, tuż przed Sassuolo. Następnym rywalem neapolitańczyków będzie Inter Mediolan, z którym zmierzą się już w najbliższy wtorek.